Białas - Może Nie Jestem tekst piosenki (lyrics)

Białas

Białas [Mateusz Karaś] Teresinie, Polska 🇵🇱

[Białas - Może Nie Jestem tekst piosenki lyrics]

Może nie jestem, ale jestem Białasem
Jestem sobą, kumasz białasie?
Nie możesz eksmitować mnie z bitów
Bo wybrałem styl zamiast warkoczyków
Fakt, nie jestem Snoopem mała
Co z tego, że niemogłbym tyle zjarać
Nie mam Neptunesów pod wokalem
I tak jarasz się mną i tym instrumentalem
Wiesz, bardzo słaby jest napęd
Żeby być kolejnym Nasem czy Tupaciem
Przyjdzie taki dzień
Że będziesz żyć jako mama
Twój syn powie: "ja chcę być taki jak Białas"
Nie odradzaj mu tego, będzie się kłócić
A potem powie, że jesteś moją groupies
Że widział gdy tata był w pracy
Jak przy tej nucie w
Stringi wkładałaś sobie łapy
Chcesz wieść rodzinny życie
A jesteś suką, która zawsze ma głodną cipę
Dla hajsu nie stanę się wyrodnym synem


I nie naubliżam mojej mamie jak Eminem

Może nie jestem duży jak Fat Joe
Może nie lecą na mnie laski jak na Pharella
Ale biję każdy rekord jak Bad Boyz
I jak X zawsze jestem skory na melanż
Może nie jestem legendą jak Beastie
Może nie mam tyle szmalu co Shawn Carter
Może nie mam fejmu jak Fifty
Ale będę miał ich fanów, bo im ukradnę

Mówicie, że łatwiej mają ci zza oceanu
My dla nich też jesteśmy zza oceanu
Wchodzą tu jacyś z dupy MC
Wszystkie ich zwrotki są grzechem ciężkim
Jay-Z ma Bentleya, a ty masz Fiestę
Ale ty za swoją płytę spalisz się w piekle
Białas, sprawdź te sześć liter
Wciąż robię coś o czym wciąż marzycie
Mało tego, jeśli szukasz wrażeń
Wciąż robię to o czym sam marzę
Wiesz, że kontrakt jest czasu kwestią
Choć nie jestem Fat Joe i nie chodzę z JLo
Wypierdolę klasyk, bez kitu
Nawet nie upiększając swojego życiorysu
Nie prężę się przy każdej dziewczynie
I nigdy nie brałem udziału w strzelaninie
To może postawi mnie w złym świetle
Ale wychowałem się w Polsce, czyli w ghettcie
Wiesz, że jestem szczęśliwym gościem
No dobra, kurwa, trochę im zazdroszczę

Może nie jestem duży jak Fat Joe
Może nie lecą na mnie laski jak na Pharella
Ale biję każdy rekord jak Bad Boyz
I jak zawsze jestem skory na melanż
Może nie jestem legendą jak Beastie
Może nie mam tyle szmalu co Shawn Carter
Może nie mam fejmu jak Fifty
Ale będę miał ich fanów, bo im ukradnę

Może nie jestem duży jak Fat Joe
Może nie lecą na mnie laski jak na Pharella
Ale biję każdy rekord jak Bad Boyz
I jak zawsze jestem skory na melanż
Może nie jestem legendą jak Beastie
Może nie mam tyle szmalu co Shawn Carter
Może nie mam fejmu jak Fifty
Ale będę miał ich fanów, bo im ukradnę

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować