Białas - Indiana Bell tekst piosenki (lyrics)

Mateusz Karaś

[Białas - Indiana Bell tekst piosenki lyrics]

Kiedyś nie poznałem ciebie
Tylko podobną dziewczynę
Czemu sobie poszła? Nie wiem
Może coś źle zrobiłem
Chciałem trzymać jej dłoń
Patrzeć jak zachodzi słońce
A naładowaną broń znowu wiozę
Gdzieś na koncert
Patrzę w szybę jak turysta myśląc o tym
Ile jeszcze czas pozmienia nam w umysłach
Wszystko miało się ułożyć
A ja jestem niespokojny tak
Jak na początku drogi
Krew mi leci z nosa, gniew mi leci z oczu
Znów nie śpię po nocach, dajcie mi już spokój
Krew mi leci z nosa, gniew mi leci z oczu
Że tego nie czuję chciałbym znowu poczuć

Lód zakładam to wypalam się
Weź się przesuń jak Indiana Bell
Lód zakładam to wypalam się

Patrzę się na niеba błękit, ona niby tеż
Lecz co się w jej głowiе kręci, tylko ona wie
To niе łzy tylko diamenty ciekną mi po twarzy
Wczoraj byłem uśmiechnięty
Dziś serce z witraży
Patrzę się na nieba błękit, ona niby też
Lecz co się w jej głowie kręci, tylko ona wie
To nie łzy tylko diamenty ciekną mi po twarzy
Wczoraj byłem uśmiechnięty
Dziś serce z witraży

Lód zakładam to wypalam się
Weź się przesuń jak Indiana Bell
Lód zakładam to wypalam się
Weź się przesuń jak Indiana Bell

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować