BoKoTy - Wszędzie Znają Nas tekst piosenki (lyrics)
[BoKoTy - Wszędzie Znają Nas tekst piosenki lyrics]
Znają nas, znają nas
To stawia na nogi, jak Powerade
To buzuje jak widok twoich zdjęć
Masz wypisane na gębie "w przerwie cię wezmę"
Boleśnie lansują koty perskie
Znają wszystkie triki i lubią tą zakrętkę
My mamy plan na wieczór, jebać ten backstage
To cię wysuszy do suchej nitki
Nie będziesz wiedział nic
Dopóki będziesz taki przykry
Ona rozumie, odpowiada mi jej wokal
Znam to jak opada szmata, to socha
Zmieniam lokal, muzyka miasta jak Eve
Palone sztosy i robię gdzieś interes
Przed wyjściem czteropak, mocny Okocim, suko
Lepiej złego nie mów tu o Kotzim, słuchasz?
Przyjmij to do wiadomości
Bitka na głośnik, BoKoTy dorosły
Bitka na głośnik, dosłownie, w przenośni
Polski mianownik, wóda, gibony
Na imprezkach bombią tu jak styl wolny
Tak, ty wiesz jak, weź mach walnij gołdy
To oczywiste, że parkiet jara się opór
Zjarany, jak tamte dipsy na klatce w bloku
Jak wszystkie pijane noce, gdzieś na Radomiu
Masz dobre imię? Weź nie spapraj go tu
(Ra ra ra ra ra ra ra) Znają nas!
(Ra ra ra ra ra ra ra) Palą gras!
(Ra ra ra ra ra ra ra) Znają nas!
(Ra ra ra ra ra ra ra) Walą gaz!
Znają to wszędzie, stoję w pierwszym rzędzie
Dziś grają tylko ci, co mają dobre wzięcie
Nikt nie wie o co kaman
Niech tu tańczy szaman
Z ziomkiem robimy im tą płytą dramat
Nie chce korali, mam colię z VIP'ów
Edi robi szmal na tych
Którzy z naszych listków
Znają nas wszędzie, biało-czerwony, bojowy
Boją się nas, na pedalstwo nie ma zgody
Ra ra ra ra ra ra ra radom
Znają wszędzie ten syndrom
Dużo muzyki, blanty plus alko
Ty jesteś blady, dziury poszły już na tarło
To nie kasowe kino, jak Kac Vegas
U nas wiedzą wszyscy jak ciężko się pozbierać
Płyniemy bo lubimy
Lubimy bo mamy loty wysokie
Znają nas wszędzie, zajebać się nie problem
Znani z wielkiego serca i mocnej głowy
Chęci niesienia pomocy i gościnności
Scena potrzebuje świeżości, jak polskie drogi
My dajemy ją, więc ona o nas tworzy plotki
Znani z tego, że lubimy popłynąć szerzej
Rymy kładziemy grubo, nie mów
Że robisz to lepiej
Mimo zamiłowania do rauszu myślimy trzeźwo
Czytamy książki, nie dziw się
Młodzi chcą wiedzieć
Jak damy radę tu, to poradzimy sobie wszędzie
Gdy już wypalę się
No to dla innych zrobię miejsce
Na razie sobie lecę po bitach i robię rzeźnię
Respekt, sam go wypracuj sobie w mieście
Znani z szalonych wolnych gdzieś pod lokalem
Leszcze odpadają, składać nie mogą dalej
Towary mają maślane oczy
Parkiet gorący, wjeżdżam w niego wokalem
(Ra ra ra ra ra ra ra) Znają nas!
(Ra ra ra ra ra ra ra) Palą gras!
(Ra ra ra ra ra ra ra) Znają nas!
(Ra ra ra ra ra ra ra) Walą gaz!