BonSoul, Michał "Eprom" Baj - Stare Naje tekst piosenki (lyrics)

[BonSoul, Michał "Eprom" Baj - Stare Naje tekst piosenki lyrics]

Dziesiąta coś jest zbiórka, ej, dobra
Co się pultasz?
Się tylko zwlokę z łóżka, zaraz jestem
Okej kurwa przepłuczę browcem usta, jestem
Po co drzesz tę mordę?
Wakacje 2k6, wreszcie wolne, jestem w formie
Na nogach stare Naje, w kieszeni parę fajek
Je znów dziś zajebałem Jezu, się zajebałem
Czternasta, a mnie łamie
Dupy mówią "tanie dranie"
Cycki nawet fajne ale nie mam
Czasu nawet dla niej odbijam w bloki
A mój ziom już tu chyba zwłoki
Dżoj był za srogi, stary
Żeś mi obrzygał skoki
Te Naje przeszły całą dzielnię
Wzdłuż i wszerz
Więc zamknij mordę i sznurówki pierz
Ktoś ogarnia jakiś temat bokiem
Ktoś biega z prochem, ktoś biegał
Wolniej, go nie ma, okej?
Odbieram, schodzę, pacjent, odbieram, proszę
Płacę
Weź uważaj, kopie strasznie - okej, sprawdzę!
Żeby napisać taki tekst trzeba
Szklany z wachą
By zatrzymać kilka łez i te strzały w patos
By poświęcić jeden
Kurwa dzień naszym starym czasom
Zakładam Naje z 2k6, znowu schlany w lato
I se śmigam po ośce, walę piwa pod mostem
Kumpel rzyga po joincie
I se śmigam po ośce w
Białych łyżwach do kostek
Szkoda, chyba dorosłem

A jak ten rap ciął pięknie
Jak po wątrobie kąsał!
O jak się darło gębę, wzywał pogotowie sąsiad
Ktoś popił, zaczął drzeć się
Chyba coś cię proch przeczochrał
Ty, weź lepiej łap koleżkę zanim
Czymś pierdolnie w okna
Dupy odstawione jak na dancing
W kolejce jak na casting
Wystarczy tylko zajść na parking
Jedna chyba zaszła z każdym tam
I zaszła z każdym i poszła w pizdu
Z czasem jak pod zastaw fanty
Gość jak zatańczył to do
Dzisiaj coś nie trybi
Co się dziwić jak mieszali z prochem vizir
A potem grzyby, zwidy
Jakieś pixy z lewej mety
Jak mordę skrzywił już nie
Wyprostował jej niestety
I tak siedzieli se do rana czasem
A w Najach piasek
Klin na kaca jak na ranach plaster
Ja spadam, złapię cię jakoś, nara facet, ty
Ledwo oczy zamknę dzwonią
Trzeba wstawać zatem
Żeby napisać taki tekst trzeba
Szklany z wachą
By zatrzymać kilka łez i te strzały w patos
By poświęcić jeden
Kurwa dzień naszym starym czasom
Zakładam Naje z 2k6, znowu schlany w lato
I se śmigam po ośce, walę piwa pod mostem
Kumpel rzyga po joincie
I se śmigam po ośce w
Białych łyżwach do kostek
Szkoda, chyba dorosłem

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować