Cypis, Rafonix - JDM na 100% tekst piosenki (lyrics)

[Cypis, Rafonix - JDM na 100% tekst piosenki lyrics]

Gocha sucha jak pietrucha już
Czeka na nią kostucha a ty z tego ubaw masz
I na strimach kurwa chlasz zrób kociołek
Upij Jace to 3 złote ci zapłacę
Przyjeb znowu Gochy kulą niech
Gimbusy kasę bulą
Cie to bawi i zachwyca ze Gocha to menelica
Dzięki tobie ryj zachlany ona
Zdycha ty nadziany
Jesteś gruby tak jak ale głupszy razy dwa
Brzydszy kurwa od Drakuli wyjeb
Pezetowi z kuli
Może weź wypierdol jacy w końcu
Kurwa jesteś w pracy
Jeśli płacą no to śmiało ważne
Żeby coś się działo
Jak ci zimno i samotnie to
Masz kurwa kołdrę w oknie
Bierz ją śmiało meliniarzu to
Cieplej będzie od razu
Mam pytanie kurwa dzbanie czy


Na strimach będzie sranie?
Dam piętnaście lub dwie dychy jak
Kurwo nasrasz do michy
Kto ci gruby zwali konia?
Chyba tylko twoja sonia
Zagłodzona hau hau hau nasyp jej pedigree pal
Daniel kozak tylko w gadce a
Nogę połamał w klatce
Pakuj nogę i do chaty beka grubasie cycaty
Wykazała ekspertyza że twój mózg
To tylko pyza no i kurwa mamy peszek z
Pyzy zrobił się orzeszek
Już bym wolał spać w toj toju
Niż siedzieć w twoim pokoju gruby wieprzu
Hipokryto zachlaj się wisi mi to
Mam pomysł dochodowy wpierdol goche
W piec kaflowy niech się pali
Będzie kasa i kiełbasa dla grubasa
Ja się bawię i nagrywam
Patologiem się nazywam
Takie alter ego moje nie ogarną tego gnoje
Nigdy tego nie ogarną chuj
Z tą patusową armią

Siekiera, motyka Urzędnicza Gocha
To jest menelica
Siekiera, motyka brzydki miś Jaca
Jej wyjebie dziś
Siekiera, motyka łola boga Daniel
To jest kuter noga
Siekiera, motyka kociołek Bmw ma zryty łeb
Siekiera, motyka sucha grucha Pezet
Nigdy nie porucha
Siekiera, motyka ram pam pam każdy
Z nich to kurwa dzban

Siema pezecie ty chudy flecie nie pruj
Się kurwo do ludzi w necie
Bo cie połamią jak nogę daniela
Jesteś przydupas grubego cwela
Co tam patusy ćpata na chacie?
Przebieżcie Gochy osrane gacie
Widzę odszoty od tej hołoty weźcie
Się kurwa już do roboty
Zabiorę ci nogę jak tam przyjadę na twoich
Oczach do pieca z nią wjadę
Ja chuj na to kładę i wjadę jak dzik
Rozjebie cię w mig jak w kasynie plik
Naślij na mnie dzieci niech piszą JC
Naprawę bez kitu to zaboli mnie
Kto wjedzie niczym palcówka? Szakira?
Eminem? czy kurwa skarbówka?
Wybierz co skreślić
Daje 3 ziko i jeszcze dam ci liścia za friko
Lubisz ryby, jebiesz śledziem kto ci da
Jak jesteś pedziem?
Jesteś jak ulana klucha i cię
Pezet w cyce rucha
Co ty masz na ryju? tej to ma być
Broda? ona nie urośnie bo rosnąć jej szkoda
Jaca ty dziku gdzie te remonty? przez
Ciebie kurwa są obsrane konty
Kochasz kobietę? to kup jej kuwetę bo
Niedługo zacznie robić w skarpetę
To masz dobrze ale masz dziewuchę skoro
Za plecami innym ciągnie gruchę
Więc ci gratuluje wspaniałej
Wybranki jesteście dzbany
I urodzą wam się dzbanki

Siekiera, motyka Urzędnicza Gocha
To jest menelica
Siekiera, motyka brzydki miś Jaca
Jej wyjebie dziś
Siekiera, motyka łola boga Daniel
To jest kuter noga
Siekiera, motyka kociołek Bmw ma zryty łeb
Siekiera, motyka sucha grucha Pezet
Nigdy nie porucha
Siekiera, motyka ram pam pam każdy
Z nich to kurwa dzban

Pezet rucha cię z kondonem i
Polegniesz jak z Rafonem lubisz ból
Kochasz anal i masz ksywę co za baran
Głupszym to już być się nie da
Hajs na koncie w głowie bieda
I te siano łeb ci pierze
To od proszku? powiedz szczerze
Pezet ważysz cztery kilo a
Się kurwa prujesz ździro
Gdybym liścia ci wypłacił to
Byś zęby kurwo stracił
Raz w życiu powiedz szczerze co
Tam do nosa się bierze?
Jak to widzę to nie wierzę
Pezet pewnie dopy bierze
Ryj masz gościu tak zjebany
Bo pewnie jesteś nać pany
Albo tak się urodziłeś lub
Ze schodów spierdoliłeś
Bwm to wieprz i cwaniaka struga a
Jest kurwa grubszy niż jebany tabaluga
Przestań wpierdalać makowca na komendzie to
Trochę bałwanie sada ci ubędzie
Dymy, kociołki, tańce
Hulańce nie mają łazienki myją się w szklance
Srają do wiadra, gruby kasę tuli z własnej
Rodziny robi kurwa żuli
Kupcie szczękę Gosi bo ostatni ząb nosi i
Dajcie jej pensje bo najwięcej tam wnosi
Wyglądacie razem jak rodzina Adamsów
Tylko oni to z pałacu a wy to ze slamsów
Grubas to obłudnik
Zakłamana menda jego drugim domem
To makowiec i komenda
Telefon zaufania na jeden jeden dwa bo
Tucznik osrany pełne pory już ma
Co za żenada ale z was
Dziady Gocha ponownie osrała poślady
Jak by nosiła sobie pampera to by
Nie było dziś tego wersa

Siekiera, motyka Urzędnicza Gocha
To jest menelica
Siekiera, motyka brzydki miś Jaca
Jej wyjebie dziś
Siekiera, motyka łola boga Daniel
To jest kuter noga
Siekiera, motyka kociołek Bmw ma zryty łeb
Siekiera, motyka sucha grucha Pezet
Nigdy nie porucha
Siekiera, motyka ram pam pam każdy
Z nich to kurwa dzban

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować