Cypis - Kochamy Patologie tekst piosenki (lyrics)
[Cypis - Kochamy Patologie tekst piosenki lyrics]
Kochamy patologie, koks, kurwy i rozróby
Naćpani, najebani, przejmujemy kluby
Alkohol, narkotyki i szybkie dziewczyny
To jest to co uwielbiamy i do rana się bawimy
To nie kurwa saska kępa tu
Nie wbija się na sępa
Dawaj alko i węgorze dziś na morde się wyłoże
Panie boże daj mi siły
Żeby nogi dziś tańczyły
Makarene i walczyka jebać sen zmęczenie znika
Wjeżdżam jak baron włoski każdy
Dziś pudruje noski jestem boski, pokaż cyce
Jesteś pusta jak ulice
Nocą! to nie komplement taki jestem ewenement
Dziś do rana tu zostane
W klubach macie przejebane
Bo tworzymy patologie mała kocham się w tobie
Dobry sex i dobra chemia
Twoje imie bez znaczenia
Waż połączy ludzi w pary nos
Nie działa? użyj wary
Skumaj stary to melina już
Masakra się zaczyna
Kurwy prują się w kibelkach mało
Kto został w lakierkach alko, dragi
Muza wali rozjebane jest pół sali
Taki klimat to ja wielbie dwa
Promile szumią we łbie
Najebany Jackie Chan ośmiu to rozjebie sam
4 chwyty tym zabity bo się dobrał do kobity
Którą kurwa mam na oku zaraz
Łyknie soku z kroku
Kochamy patologie, koks, kurwy i rozróby
Naćpani, najebani, przejmujemy kluby
Alkohol, narkotyki i szybkie dziewczyny
To jest to co uwielbiamy i do rana się bawimy
Dj basem kruszy ściany jak mój ziomek 4 gramy
Ja pierdole ale pada biały śnieg nosami włada
Dupa kręci jak wirówka on wie co to palcówka
Wali lepiej niż burza a zgrywa anioła stróża
Takie kurwa lampuciary wiszą im do kolan wary
Oh ah co to nie one Kurwiszony pierdolone
Barman robi mocne drinki potem
Same tańczą girki pełen klub nie ma pustki
Posypane białe szóstki
Czyli biały diabeł wita rosną rogi i kopyta
Długa kita
Wielkie oczy i na głowie 5 warkoczy
Kroczy szatan biała drogą za tych
Co dziś nie mogą
Kocham kluby i pizdunie biały
Wąż po blacie sunie
Ej launia co byś zjadła? białe kopyta diabła?
Siadła psycha nosek zdycha? no
To zaraz wjedzie krycha
W toalecie na zlewie biały wąż porwie ciebie
Zgubisz kurwa te korale jeśli na ćpałaś wcale
Kochasz bale i kutasa spijasz soki z ananasa
Bo ty lubisz witaminy takie
Są polskie dziewczyny
Kochamy patologie, koks, kurwy i rozróby
Naćpani, najebani, przejmujemy kluby
Alkohol, narkotyki i szybkie dziewczyny
To jest to co uwielbiamy i do rana się bawimy
Naćpani, najebani, przejmujemy kluby
Alkohol, narkotyki i szybkie dziewczyny
To jest to co uwielbiamy i do rana się bawimy
To nie kurwa saska kępa tu
Nie wbija się na sępa
Dawaj alko i węgorze dziś na morde się wyłoże
Panie boże daj mi siły
Żeby nogi dziś tańczyły
Makarene i walczyka jebać sen zmęczenie znika
Wjeżdżam jak baron włoski każdy
Dziś pudruje noski jestem boski, pokaż cyce
Jesteś pusta jak ulice
Nocą! to nie komplement taki jestem ewenement
Dziś do rana tu zostane
W klubach macie przejebane
Bo tworzymy patologie mała kocham się w tobie
Dobry sex i dobra chemia
Twoje imie bez znaczenia
Waż połączy ludzi w pary nos
Nie działa? użyj wary
Skumaj stary to melina już
Masakra się zaczyna
Kurwy prują się w kibelkach mało
Kto został w lakierkach alko, dragi
Muza wali rozjebane jest pół sali
Taki klimat to ja wielbie dwa
Promile szumią we łbie
Najebany Jackie Chan ośmiu to rozjebie sam
4 chwyty tym zabity bo się dobrał do kobity
Którą kurwa mam na oku zaraz
Łyknie soku z kroku
Kochamy patologie, koks, kurwy i rozróby
Naćpani, najebani, przejmujemy kluby
Alkohol, narkotyki i szybkie dziewczyny
To jest to co uwielbiamy i do rana się bawimy
Dj basem kruszy ściany jak mój ziomek 4 gramy
Ja pierdole ale pada biały śnieg nosami włada
Dupa kręci jak wirówka on wie co to palcówka
Wali lepiej niż burza a zgrywa anioła stróża
Takie kurwa lampuciary wiszą im do kolan wary
Oh ah co to nie one Kurwiszony pierdolone
Barman robi mocne drinki potem
Same tańczą girki pełen klub nie ma pustki
Posypane białe szóstki
Czyli biały diabeł wita rosną rogi i kopyta
Długa kita
Wielkie oczy i na głowie 5 warkoczy
Kroczy szatan biała drogą za tych
Co dziś nie mogą
Kocham kluby i pizdunie biały
Wąż po blacie sunie
Ej launia co byś zjadła? białe kopyta diabła?
Siadła psycha nosek zdycha? no
To zaraz wjedzie krycha
W toalecie na zlewie biały wąż porwie ciebie
Zgubisz kurwa te korale jeśli na ćpałaś wcale
Kochasz bale i kutasa spijasz soki z ananasa
Bo ty lubisz witaminy takie
Są polskie dziewczyny
Kochamy patologie, koks, kurwy i rozróby
Naćpani, najebani, przejmujemy kluby
Alkohol, narkotyki i szybkie dziewczyny
To jest to co uwielbiamy i do rana się bawimy