Cypis - Krejzole tekst piosenki (lyrics)
[Cypis - Krejzole tekst piosenki lyrics]
Ej lalunia kocham cie zajebałem kreski dwie
Kochasz mnie? zostań blisko nawet
Gdy jesteś kurwisko
Chce cię blisko mieć przy sobie
Sprośne teksty mówię tobie
Co ci zorbie? jebnę w
Oczko ty patologiczna foczko kocham cię
Zostań przy mnie będę ruchał cie na zimnie
Gdy już opuścimy klub wyrucham
Cię nawet w dziób póki co śmiało wiruj na
Parkiecie kurwa świruj kręcisz dupą
Kręcić umiesz na parkiecie pięknie suniesz
Cały klub jest dla ciebie
Później DJ cię wyjebie
Tak jak lubisz czyli ostro
Pozdro zwariowana siostro
Biały węgorz kocha mnie zajebałem kreski dwie
Ta impreza toczy się biały proch pobudza mnie
Zajebałem kreski dwie cała sala buja się
Jedna panna kręci mnie dzisiaj
Speeda ze mną zje
Ona szuka swego pana jest już nieźle najebana
Karakana opierdoli niczym żul 7 jaboli
Pizda boli od kutasów sporo
Miała tych brudasów
A ja bawię się mocarnie biały
Węgorz w kinol walnie
I postaw mnie na nogi zarzygane już podłogi
Balet błogi, pale Crack, biała mewa
Biały ptak coś nie tak? spadaj gnoju
Mówcie mi biały kowboju
Ja do boju kurwa ruszam 4 gramy se rozkruszam
Biały nos
Duże oczy cypis w pipe dziś zamoczy
Bo jak ruchać to do końca
Zwłaszcza jak suka gorąca
Biały węgorz kocha mnie zajebałem kreski dwie
Ta impreza toczy się biały proch pobudza mnie
Zajebałem kreski dwie cała sala buja się
Jedna panna kręci mnie dzisiaj
Speeda ze mną zje
Suka wkurwia mnie jak zus marzy jej się 500+
Wrzuć na luz ojca szukasz? chyba
Tak skoro się pukasz
Nie oszukasz mnie jak donald z
Pizdy robisz se MacDonald
Każdy wchodzi kiedy chce no i konsumują cie
Z pizdy robisz sobie drive
Odpierdala tobie szajba
Kurwa mać no nie wierze
Ona cztery chuje bierze
Jeden w usta drugi w rękę
Wyjebane masz jak Kękę
Trzeci w cipie czwarty w dupie
I nogami jeszcze tupie
Kościotrupie imprezowy ruchał cię
Nawet jehowy ruchał cię nawet gargamel no i
Kurwa to masz Kamel
Kochasz mnie? zostań blisko nawet
Gdy jesteś kurwisko
Chce cię blisko mieć przy sobie
Sprośne teksty mówię tobie
Co ci zorbie? jebnę w
Oczko ty patologiczna foczko kocham cię
Zostań przy mnie będę ruchał cie na zimnie
Gdy już opuścimy klub wyrucham
Cię nawet w dziób póki co śmiało wiruj na
Parkiecie kurwa świruj kręcisz dupą
Kręcić umiesz na parkiecie pięknie suniesz
Cały klub jest dla ciebie
Później DJ cię wyjebie
Tak jak lubisz czyli ostro
Pozdro zwariowana siostro
Biały węgorz kocha mnie zajebałem kreski dwie
Ta impreza toczy się biały proch pobudza mnie
Zajebałem kreski dwie cała sala buja się
Jedna panna kręci mnie dzisiaj
Speeda ze mną zje
Ona szuka swego pana jest już nieźle najebana
Karakana opierdoli niczym żul 7 jaboli
Pizda boli od kutasów sporo
Miała tych brudasów
A ja bawię się mocarnie biały
Węgorz w kinol walnie
I postaw mnie na nogi zarzygane już podłogi
Balet błogi, pale Crack, biała mewa
Biały ptak coś nie tak? spadaj gnoju
Mówcie mi biały kowboju
Ja do boju kurwa ruszam 4 gramy se rozkruszam
Biały nos
Duże oczy cypis w pipe dziś zamoczy
Bo jak ruchać to do końca
Zwłaszcza jak suka gorąca
Biały węgorz kocha mnie zajebałem kreski dwie
Ta impreza toczy się biały proch pobudza mnie
Zajebałem kreski dwie cała sala buja się
Jedna panna kręci mnie dzisiaj
Speeda ze mną zje
Suka wkurwia mnie jak zus marzy jej się 500+
Wrzuć na luz ojca szukasz? chyba
Tak skoro się pukasz
Nie oszukasz mnie jak donald z
Pizdy robisz se MacDonald
Każdy wchodzi kiedy chce no i konsumują cie
Z pizdy robisz sobie drive
Odpierdala tobie szajba
Kurwa mać no nie wierze
Ona cztery chuje bierze
Jeden w usta drugi w rękę
Wyjebane masz jak Kękę
Trzeci w cipie czwarty w dupie
I nogami jeszcze tupie
Kościotrupie imprezowy ruchał cię
Nawet jehowy ruchał cię nawet gargamel no i
Kurwa to masz Kamel