Cypis - Moja Niunia tekst piosenki (lyrics)
[Cypis - Moja Niunia tekst piosenki lyrics]
Ona pragnie być zalana wariować
Ze mną do rana ale co jak złapie gumę?
Wtedy dalej nie posunę
Lubi kiedy zaparkuje i do pełna zatankuje
Choć nie jesteś taka młoda
Zajebista z ciebie Skoda
Fajny lakier
Dobrze suniesz ty to zapierdalać umiesz
Jesteś ostra mało palisz
Konkurencje dziś rozwalisz
Tak się ziomek zapierdala! może
Stara ale jara nie jest ciasna jak maluszek
Wejdzie więcej niż paluszek
Dziś ci pęknie zawieszenie jazda
W pięciu twe marzenie
Ja cię cenie dajesz rade z
Tobą zawsze ostro jadę
Każdy zakręt pokonamy i na kąpiel spierdalamy
Lubię umyć cię dokładnie lubię
Kiedy pachniesz ładnie
Ona pragnie być zalana wariować
Ze mną do rana ale co jak złapie gumę?
Wtedy dalej nie posunę
Lubi kiedy zaparkuje i do pełna zatankuje
Choć nie jesteś taka młoda
Zajebista z ciebie Skoda
Masz swoje dwa garaże z tobą
W każdy garaż włażę
Jeden biały drugi brąz stare
Jak Tommy lee jones nie masz klimy? no to co
I tak dobry przewiew mo!
Nunia wio! zaszalejmy! później
Do pełna zalejmy ja pierdole ale piski co
To jebło? to wytryski?
Prawie się zagotowałaś ładnie się rozchulałaś
Ty wariatko moja biała tylko byś zapierdalała
Gaz do dechy wszystko loto
Wjebaliśmy się w błoto
Ona pragnie być zalana wariować
Ze mną do rana ale co jak złapie gumę?
Wtedy dalej nie posunę
Lubi kiedy zaparkuje i do pełna zatankuje
Choć nie jesteś taka młoda
Zajebista z ciebie Skoda
Wczoraj złapaliśmy gumę zmienię
Koło dalej sunę
Nunia charczy zwolnić trzeba nie chce
W trasie strzelić zjeba
9 miechów za jebnięcie? wpisz NN konfidencie!
To coś jeszcze wyszarpiemy
Finansowo pociągniemy
Jesteś stara wisi zderzak za to
Ostry z ciebie zwierzak
Masz ten pazur znaczy moc
Lecim ostro całą noc
Duży przebieg mi nie wadzi
Skoro dobrze się prowadzi
Dojadę tam gdzie chce nunia kurwa kocham cie
Ona pragnie być zalana wariować
Ze mną do rana ale co jak złapie gumę?
Wtedy dalej nie posunę
Lubi kiedy zaparkuje i do pełna zatankuje
Choć nie jesteś taka młoda
Zajebista z ciebie Skoda
Ze mną do rana ale co jak złapie gumę?
Wtedy dalej nie posunę
Lubi kiedy zaparkuje i do pełna zatankuje
Choć nie jesteś taka młoda
Zajebista z ciebie Skoda
Fajny lakier
Dobrze suniesz ty to zapierdalać umiesz
Jesteś ostra mało palisz
Konkurencje dziś rozwalisz
Tak się ziomek zapierdala! może
Stara ale jara nie jest ciasna jak maluszek
Wejdzie więcej niż paluszek
Dziś ci pęknie zawieszenie jazda
W pięciu twe marzenie
Ja cię cenie dajesz rade z
Tobą zawsze ostro jadę
Każdy zakręt pokonamy i na kąpiel spierdalamy
Lubię umyć cię dokładnie lubię
Kiedy pachniesz ładnie
Ona pragnie być zalana wariować
Ze mną do rana ale co jak złapie gumę?
Wtedy dalej nie posunę
Lubi kiedy zaparkuje i do pełna zatankuje
Choć nie jesteś taka młoda
Zajebista z ciebie Skoda
Masz swoje dwa garaże z tobą
W każdy garaż włażę
Jeden biały drugi brąz stare
Jak Tommy lee jones nie masz klimy? no to co
I tak dobry przewiew mo!
Nunia wio! zaszalejmy! później
Do pełna zalejmy ja pierdole ale piski co
To jebło? to wytryski?
Prawie się zagotowałaś ładnie się rozchulałaś
Ty wariatko moja biała tylko byś zapierdalała
Gaz do dechy wszystko loto
Wjebaliśmy się w błoto
Ona pragnie być zalana wariować
Ze mną do rana ale co jak złapie gumę?
Wtedy dalej nie posunę
Lubi kiedy zaparkuje i do pełna zatankuje
Choć nie jesteś taka młoda
Zajebista z ciebie Skoda
Wczoraj złapaliśmy gumę zmienię
Koło dalej sunę
Nunia charczy zwolnić trzeba nie chce
W trasie strzelić zjeba
9 miechów za jebnięcie? wpisz NN konfidencie!
To coś jeszcze wyszarpiemy
Finansowo pociągniemy
Jesteś stara wisi zderzak za to
Ostry z ciebie zwierzak
Masz ten pazur znaczy moc
Lecim ostro całą noc
Duży przebieg mi nie wadzi
Skoro dobrze się prowadzi
Dojadę tam gdzie chce nunia kurwa kocham cie
Ona pragnie być zalana wariować
Ze mną do rana ale co jak złapie gumę?
Wtedy dalej nie posunę
Lubi kiedy zaparkuje i do pełna zatankuje
Choć nie jesteś taka młoda
Zajebista z ciebie Skoda