Cypis - Plama w moim BMW tekst piosenki (lyrics)

[Cypis - Plama w moim BMW tekst piosenki lyrics]

Miałem nadzieje, że usta jej zaleje
Byłem naiwny teraz się z tego śmieje
Nic z tego nie wyszło z
Pitolka na tapicerkę prysło
A ona zwiała, bo się plemników bała

Wyrywam lachona jest napalona
Masuje dżona w mojej be em ce
Chodzą jej ręce chuja mi urwie
Mówię tej kurwie weź trochę zwolnij
Jaja pociągnij posmyraj grzyba
Kocham cię ryba dochodzę chyba
No i dochodzę chuja mi puszcza
Nagle odpuszcza i nie połknęła

A ja chce spuścić się w
Twoje usta, które mówią, że nie
No i sru ru tu tu

Plama w moim bmw to nie zejdzie ni hu hu
Co ja zrobię teraz tu ona poszła se w pizdu


Dam to do zlizania psu plamę w moim bmw

Tapicerka ujebana w chuj ja pierdole
Ale gnój nie połknęła
Bo zabrakło tchu więc mam plamę w bmw

Była w legginsach i miała sandałki
Ja tylko chciałem nawilżyć jej migdałki
Zrozum trochę białka chciała dać
Ci moja pałka
Połykaj nie wypluwaj a ty nawet nie wypluałaś
Byłaś zestresowana i nawet się nie wczułaś

Miała połykać, a nie ucikać
Zaczynam brykać dostałem świra
Ta głupia zdzira poszła do chaty
Ja liczę straty jak to wyczyszczę?
Pies to wyliże Azor ty świrze
Liczę na ciebie a ją zajebie
W chuja zagrała z fury zjebała
Będziesz sprzątała to twoja wina

Gryzłaś mnie jak ten pies
A nie chciałaś witaminy S
I mam stres dobrze wiesz

Mam tą plamę w bmw okłamała mnie w piz
Du nie połknęła ni hu hu
Tapicerka brudna tu chyba jej zabrakło tuchu
Skoro plama w bmw

Tapicerka ujebana w chuj ja pierdole
Ale gnój nie połknęła
Bo zabrakło tchu więc mam plamę w bmw

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować