Da Vosk Docta, Kukon - 5 blondynek tekst piosenki (lyrics)
Kukon [Jakub Konopka] Biłgoraj, Polska 🇵🇱
[Da Vosk Docta, Kukon - 5 blondynek tekst piosenki lyrics]
Na teraz i na chwilę
Najlepiej wszystkie ładne
Najlepiej wszystkie miłe
Siedzę sam pod Berlinem
Mam whisky i tequille
Mam jointy i Metaxę, najlepsze jakie możliwe
Byłem młodym i głupim typem
Co ogarnia waluty
Typem co kocha na skróty chodzić
Gdy jestem zepsuty trudno zapomnieć mnie
Łatwo jest się tu wpierdolić w bagno
Jesteś zakochaną fanką
A ja zakochanym zdrajcą
I dzisiaj tęsknię za nudą
Kiedy się bawię za grubo
Bo takie życie to lubią wszyscy
Ale nie za długo
Proszę poczęstuj mnie szlugą
Z moimi wyszła ta dama
Ja zawsze też tak robiłem
Wiеm jak się skończy zabawa i ty też wiesz
Pracowałem cały dziеń, opisywałem nasz seks
Bo uwielbiam to robić i dużo
Lepiej po tym śpię
Ciągle stres, wiesz jak jest
Znasz ten temat, mam wspólnego dealera z tą
Twoją panią mecenas co się nazywa Mercedes i
Też chciałaby 5 dziewczyn
I tez pierdoliła cenę, mieliśmy duże sakiewki
Bierzemy temat do kuchni
Wieziemy ciało do spółki
I dwie butelki z lodówki
Dla kilku przepięknych scen
Dotyk, pięciu kobiet na raz
Tylko wóda, one prochy chcą brać
Jestem Kuba, ty jedna z pięciu nas
Wy z pięciu różnych miast i tylko jeden ja
Tylko dotyk, pięciu kobiet na raz
Tylko wóda, one prochy chcą brać
Jestem Kuba, ty jedna z pięciu nas
Wy z pięciu różnych miast i tylko jeden ja
Pięć ciał w różowym bikini
Mamy pięć gram, słodziutkiej sativy
Calling FaceTime, przyjedź załatwimy
Co by się nie stało, to razem coś wymyślimy
Trzęsiesz się, nie ma przestępstw w tle
Mój ziom w dresie wszedł
Ma przy sobie sprzęt
Jestem miękki wiesz, bawią mnie żarty jej
Tam na mieście pisk-opon-piski-jęk
Popularne koleżanki, moja koszula wymięta
Pełne wódki zamrażarki
Jesteśmy w trasie od kwietnia
Mamy bufet za trzy bańki
Ona ledwo pamięta mnie
Byłaś w gronie pięciu dziewczyn
Wtedy w tamtych Niemczech, ej
Świat się nie cofnie, jeśli teraz zawrócisz
Mam wszystkie opcje
Znamy tych wszystkich ludzi
Typ gra pochopnie
Więc wszystko do mnie wróci
Topnieją sople, jest zimno chcę poczuć
Dotyk, pięciu kobiet na raz
Tylko wóda, one prochy chcą brać
Jestem Kuba, ty jedna z pięciu nas
Wy z pięciu różnych miast i tylko jeden ja
Tylko dotyk, pięciu kobiet na raz
Tylko wóda, one prochy chcą brać
Jestem Kuba, ty jedna z pięciu nas
Wy z pięciu różnych miast i tylko jeden ja