Dedis - Daj Mi Ten Tlen tekst piosenki (lyrics)
Dedis [Dawid Mullar] Mysłowice, Polska
[Dedis - Daj Mi Ten Tlen tekst piosenki lyrics]
To bije mocniej serce
Chociaż nie jestem raperem
To wkładam w to coraz więcej
Z życia biorę lekcję, dokładnie po swojemu
Od kilku dobrych lat elegancko, bez problemu
Mówią Dedis
Niektórzy nie znają naprawdę wcale
A do gadania mają więcej niż im powiedziałem
Prawda jest bolesna, kłuje prosto w twarz
Że mogę zrobić więcej niż oni mogliby dać
Dziewiętnaście lat na karku
Trzy lata na scenie
Starsi gracze mówią o nas młode pokolenie
Przebiję każde mury
Które staną na mеj drodze
Szacunek do mnie masz, szacunеk ci pomoże
Szacunkiem się podzielę
Kiedy zobaczę tą prawdę
Wyrytą na twarzy, nie plastikowej masce
Podziemie moim domem, witam cię na scenie
Zapierdalam jak bolid goniąc swe marzenie
Daj mi ten tlen, bo brakuje go chwilami
Masz swoją pasję, nie oddawaj jej za nic
To jest ta magia oplątana wersami
Mikrofon to me berło, które czasem musi ranić
Mówili o mnie podróba
Dziś widzą prawdziwą jakość
Nie zmieniłem się w ogóle
Ty zmieniłeś zdanie za to
Urodzony w Mysłowicach
Wychowany w dobrym domu
Nie jestem kurwa z bloków
Ale mam tam dobrych ziomów
Tu nie mów nic nikomu, zasada numer jeden
Pięć dla moich ziomów, bo życie to nie eden
Tu życie zapierdala szybciej niż
Przez palce piach
Gdyby nie ziomale to bym nadal w miejscu stał
Każdy ma pretensje, pieprzę coś i pieprzę
Bliskim nic nie daje, a biorę co najlepsze
Ziomeczku jesteś w błędzie
Żyję tutaj dla nich
Dla rapu mógłbym zabić, rękoma lub wersami
To górnośląska krew, prawdę mam na twarzy
Słuchasz tego rapu, nie
Nie musisz mnie kojarzyć jebać syf
Co zmniejsza nam reputację na mieście
Dowiedzą się o nas ci
Co nie wiedzieli wcześniej
Daj mi ten tlen, bo brakuje go chwilami
Masz swoją pasję, nie oddawaj jej za nic
To jest ta magia oplątana wersami
Mikrofon to me berło, które czasem musi ranić