Dedis - Palmy tekst piosenki (lyrics)
Dedis [Dawid Mullar] Mysłowice, Polska
[Dedis - Palmy tekst piosenki lyrics]
Wrzucam do bletki mój gniew
Razem to puśćmy z dymem i papa
Bez Ciebie nie chcę wiem jak boli strata
Wrzucam do bletki twój strach
Wrzucam do bletki mój gniew
Razem to puśćmy z dymem i papa
Bez Ciebie nie chcę wiem jak boli strata
Widzieć na plaży twój uśmiech to szczęście
Wygrałem w totka a puste mam kapsy
Chcę Cię przy boku i słuchać tych bitów
A w rytm do tych bitów dawać Ci te klapsy
Scena nie dla mnie ja chcę być na plaży
Odpalać blanta od słońca nie Zippo
W stroju Bogini masz trzymać za rękę
Zostawmy problemy i żyjmy już chwilą dziś
Nie spadnie korona mi z głowy jak
Zrobię kawałek inaczej niż zwykle
Krótkie mam życie bo szluga za szlugą
A piję bo lubię i wiem, że to przykre
Jestem artystą i czuję się
Jakbym umierać miał jutro
Życie to smutna planszówka co łamie zasady
I chyba skumałem za późno
Wrzucam do bletki twój strach
Wrzucam do bletki mój gniew
Razem to puśćmy z dymem i papa
Bez Ciebie nie chcę wiem jak boli strata
Wrzucam do bletki twój strach
Wrzucam do bletki mój gniew
Razem to puśćmy z dymem i papa
Bez Ciebie nie chcę wiem jak boli strata
Czasem warczymy na siebie jak psy
Zazwyczaj to ja tu bywam ten zły
Wybacz, że czasem już tracę kontrolę
Dziennie na bani mam inne nastroje
W głowie mam pogo i boję się uczuć nie ważne
Co myślisz o mnie raperze
Chcę robić muzę co serca napędza
Odmraża z lodu a później rozpala je
IJEIJE Pędzę na plaży i łapię te fale
Tyle starałem się by żyć z muzyki
I nigdy na tacy nie miałem podane
Biorę Bogini pod palmę stare
Rozdziały już mamy zamknięte
Popatrz mi w oczy i złap
Za rękę wszystko dobrze będzie
Wrzucam do bletki twój strach
Wrzucam do bletki mój gniew
Razem to puśćmy z dymem i papa
Bez Ciebie nie chcę wiem jak boli strata
Wrzucam do bletki twój strach
Wrzucam do bletki mój gniew
Razem to puśćmy z dymem i papa
Bez Ciebie nie chcę wiem jak boli strata