Dedis - Nigdy Więcej tekst piosenki (lyrics)

Dedis [Dawid Mullar] Mysłowice, Polska

[Dedis - Nigdy Więcej tekst piosenki lyrics]

Znów mam
Pętle ma szyi jestem totalnie oddany
Jej kumple mi mówili "Dedis od
Tej suki szybko wiej"
Nie masz tu po co czasu tracić, na nią
Znowu zamydli ci oczy
Bo takie tak to już mają
Upadły anioł, czarne włosy, oczy brąz
Dałbym uciąć sobie rękę, że była jedyną tą
Dzisiaj wyciągam te wnioski i
Myślę jakby to było
Mogłem zostawić cię wcześniej
Lepiej by się żyło może poznałbym kobietę
Która na prawdę jest warta mnie
Miała takie cechy
Dla których chciałbym zakochać się
Kino, dobre wino przede
Wszystkim szczery uśmiech
Za taką kobietę w najdalsze zakątki pójdę
Mogę! Chodź wiem
Że na tę chwilę nie chce nic


Jednej dałem całe serce
Dzisiaj piszę pod ten bit
Nie chcę! Więcej kłamstw
Opowieści dziwnych treści
Czas zagoi rany, los na tobie się zemści

Dziś już wiem, że straciłem tyle czasu
Już nigdy więcej nie zostawię rapu
Już nigdy więcej nie pozwolę na to
By złamała mi serce
Do dzisiaj nie wiem za co

Zaufania kredyt dawałem ci już nieraz
Dziś biję się po piersi
Że dałem się tak nabierać
Pierdolę, i co teraz? Twardo
Stąpam po tej ziemi i z góry wiem chłopaku
Że ta suka się nie zmieni
Trudno, tak to już bywa
Nie każdy jest idealny
Fajnie jest być razem
Ale trzeba trzymać się prawdy
Bo jak jej nie ma? To tak
Jakby nie było związku wcześniej
Niedopowiedzenia, na bank, nie chcę!
Bywało różnie
Choć zawsze najważniejszy był twój uśmiech
Nie trzymam cię za rękę
Chociaż nigdy cię nie puszczę
I nie chcę więcej znać cię
Do końca życia bać się
Nie jesteś idealna, całe serce mi blaknie
"No bo Nie ma ciebie obok, a było dobrze mi
Wiązałem życie z tobą i tak
Się odpłacasz z tym"
My?! Dawno już zakończony temat
Dramatu nie ma szukaj gdzie indziej frajera!

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować