Diox, Grizzlee - Haze tekst piosenki (lyrics)
[Diox, Grizzlee - Haze tekst piosenki lyrics]
Będziemy kruszyć czym haze'a wrócimy znowu do
Dziecięcych lat i odwiedzimy tamte miejsca
Haze ziomal, haze ziomal, haze ziomal
Spokój i ład płynie z wnętrza
Haze ziomal, haze ziomal, haze ziomal
Poczujesz nas z kilometra
Mam bibułę, białe barwy, T-shirt
Real madryt, US open
Eight B ranking dobrej trawki
Jakie kurwa OCB - OCB polaczki robię to
Jak karate kid mam oczy z
Chińskiej bajki, caterpillar kruszę
To nakleję to
Niosę w sobie olimpijski ogień
Dlatego nie pytaj czy zapalę to
Jestem jak rafineria, jestem banktown texas
Wszystko co mam zamieniam w dym
Jak elektrociepłownia na siekierkach
Nie znasz? To WWA nie znasz to fu fu
Ma pękasz, nie zamawiaj towar gorący parzy w
Rękach hash minutę masz
Czas zawieszka, lepiej wsadz do kiermany
Kartkę z numerem do mamy
Adresem gdzie mieszkasz
Mocne? Kurwa nie sądzę jointem
Się tak zamiotłeś
Ledwo dochodzisz do samochodu
I pytasz mnie kurwa ja nie
Wsiądę? Drzwi, Kubica, kierownica
Montreal nauczek przypominasz Hołowczyca ja
Mam twoje klucze
Dzisiaj na chwilę zatrzymamy czas
Będziemy kruszyć czym haze'a wrócimy znowu do
Dziecięcych lat i odwiedzimy tamte miejsca
Haze ziomal, haze ziomal, haze ziomal
Spokój i ład płynie z wnętrza
Haze ziomal, haze ziomal, haze ziomal
Poczujesz nas z kilometra
Na bibule ma haze'a szybko nawijam
Ace'a pro baby marley
Bo please don't forget that
Randka z nią, cała noc
Sexy sex potencjał Kar nawijał na PCP
What you wanna get now?
Mam to w zielonych jak franklin
Na setkach pociąg z forsą
Talabi Salomon na nie wiesz o
Co chodzi mi banknot
Encyklopedia ich zielony idealnie jak pantom
Tego co skręcam cykną to
W rejestrach, wszystko na papierkach
Iskrą uśmiercam wszystke dowody
Buda psie komenda dPD dostarcza to
Paczki przez atlantyk cBŚ odznaka
Woo nie jestem z żadnej
Mafii lecę wysoko spokój, tylko
Tego mi trzeba
Moje life card plansz kruszę kawałek nieba
Towar kopię lądowanie Mc aran
Las Vegas, en filtro
Mana man najlepszy sort na bletach
Dzisiaj na chwilę zatrzymamy czas
Będziemy kruszyć czym haze'a wrócimy znowu do
Dziecięcych lat i odwiedzimy tamte miejsca
Haze ziomal, haze ziomal, haze ziomal
Spokój i ład płynie z wnętrza
Haze ziomal, haze ziomal, haze ziomal
Poczujesz nas z kilometra
Jeden buch od Lolka i wiatr mnie unosi
Przestrzeń wolna od limitów i granic
Każdego dnia kaszle i zawijam i odpalam
Dryfuję w stronę wyspy której
Nie ma na mapach
Jeden buch od Lolka i wiatr mnie unosi
Lubię wysoki lot wiatr mnie unosi
Lepiej zamień otchłan zawijam i odpalam
Każdego dnia kaszle i zawijam i odpalam