Emen, Flojd, Duchu, Michał Tomasik - Backup tekst piosenki (lyrics)

[Emen, Flojd, Duchu, Michał Tomasik - Backup tekst piosenki lyrics]

Wszystko w moich rękach
Wszystko w moich łapach
Szukam czasu żeby móc w dłonie dosyć złapać
I zrobić backup tylko po to by spokojnym być

Wszystko w moich rękach
Wszystko w moich łapach
Szukam czasu żeby móc w dłonie dosyć złapać
I zrobić backup dlatego sorry
Że muszę już iść

Nie interesuje mnie porażka
Do zwycięstwa parę rzeczy mnie tu ponagla
Dziewczyna mówi mi o wspólnej przyszłości
I jest przy tym poważna (niepoważna)
Przez to koncentruję na rzeczach
Przy których mi siada koncentracja
Poświęcam czas na wszystkie plany
Oprócz planu A
Jest hajs jest luźno, wydaję go na próżno
Tak łatwo zachowywać się teraz jak ja


Ale dalej coś nie gra
Odwiedzam studio, płonie ogień największy
Już nie wiem czy zmieniłem cel na
Dobre czy tylko na łatwiejszy
Zaczynam wszystko widzieć wyraźnie
Oprócz ciebie
Ale nie chcę horyzontów zawęzić
Więc kończę to co wytrwało lata
Zawsze mówiłem, że muzyka najważniejsza
Ty musiałaś czuć się jak backup
Ja czasem jak drań
Ale kurwa musiałem zrobić to sam!

Wszystko w moich rękach
Wszystko w moich łapach
Szukam czasu żeby móc w dłonie dosyć złapać
I zrobić backup tylko po to by spokojnym być

Wszystko w moich rękach
Wszystko w moich łapach
Szukam czasu żeby móc w dłonie dosyć złapać
I zrobić backup dlatego sorry
Że muszę już iść

Dlatego sorry, że muszę już iść
Dlatego sorry, że muszę już iść

W tygodniu roba, weekendami tu siadam w ławce
Od zioma rzadko SMS o
Treści "Stawiam flaszkę"
Niewyspany kończę pisanie zwrotek
Już zapomniam co miałem zrobić
Gwizdek zostawię na potem
Wstaję przed świtem ciemno za oknem
Liczę godziny paląc peta
Czy te płyty dziś wejdą na pocztę?
I myślę sobie, że nie raz zjebałem opcję?
Ale nie wiń mnie za to
Proszę - dziękuje ci zawsze za troskę
Mój ziomek parę lat starszy na swoim
I czeka na dziecko mnie
To chyba czeka nieprędko i mówię
Że to życie w stresach kurwa
Nie ma ziom lekko to dla mnie wzór
Mówię serio i nie tylko
Ze względu na przeszłość
Jedziemy na tym samym wózku
W serduchach nie ma opcji
Że nie uda się i ciągle grany trueschool
Trochę się śpieszę i nie mam
Za wiele czasu dziś
Dlatego sorry, że kurwa muszę już iść

Wszystko w moich rękach
Wszystko w moich łapach
Szukam czasu żeby móc w dłonie dosyć złapać
I zrobić backup tylko po to by spokojnym być

Wszystko w moich rękach
Wszystko w moich łapach
Szukam czasu żeby móc w dłonie dosyć złapać
I zrobić backup dlatego sorry
Że muszę już iść

Dlatego sorry, że muszę już iść
Dlatego sorry, że muszę już iść

Dlatego sorry jeśli muszę lecieć
Mówią mi, że będzie lepiej, będę miał majątek
Co mi z majątku? Wolę grać co piątek
Wielu odstawiło rap dla forsy, wielu dobrych
Postaw im gołdę
Powiedzą o straconych szansach i, że im żal
Dlatego mój plan A to flota z rapu
Plan B to flota
Mój backup czyli wrócę z wysoka
Jak zejdę na ziemie
Czyli spełnię oczekiwania?
Rok temu byliśmy kwartał w UK
Nowy mikrofon, karta i odsłuchy, nowe ciuchy
W nowe ruchy z nową nadzieją i wiem
Że zawszę mogę wrócić obojętne co powiedzą
Podejmę złe wybory jak podejmę rękawice
Wiedziałem o tym jak oddałem się muzyce
Kochanie widzę ile rozjebałem i wyniki
Nieważne kto mnie za to kocha
A kto znienawidził

Wszystko w moich rękach
Wszystko w moich łapach
Szukam czasu żeby móc w dłonie dosyć złapać
I zrobić backup tylko po to by spokojnym być

Wszystko w moich rękach
Wszystko w moich łapach
Szukam czasu żeby móc w dłonie dosyć złapać
I zrobić backup dlatego sorry
Że muszę już iść

Dlatego sorry, że muszę już iść
Dlatego sorry, że muszę już iść

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować