FonTam - UFO tekst piosenki (lyrics)
[FonTam - UFO tekst piosenki lyrics]
Wszystko wokół jakieś obce
Czy ja mam lepszą technologię?
Zachwycają się tak kompem
By ruszyli dupę to by było dobrze
A tak to wyhodowali bojler
Chcieli święty spokój, ale jakim kosztem?
Pogrzebali to co kochali, to
Dlatego Tobie mówią, żebyś zrobił podobnie
Jestem inny, działacie mi na nerwy tak
Jak Łysiakowi Michnik
Co się pyszczysz? To gadanie mi zaszkodzi
Tak jak Killerowi kill him
Jak chińczyk, to czasami wyglądam
Kiedy spalę suszu z fifki bądź milszy
Zanim powiesz "chuj Ci w dupę" to
Go najpierw z uszu wyjmij
Tej dykcji to mi każdy gratuluje
Ale co Ty sobie myślisz?
Gdyby te tak zwane ikony miały chęci
To byś może rozumiał ich linijki
Czuję się kosmitą troszkę
Groteskowy tak jak Zoidberg
Latam jak UFO po ośce, twój rap to nie UFO
Bo nikogo nie porwie
To nie czas na przerwę ziom
Chcę wywalczyć tu swoje miejsce, dom
Obrócić się na razie nie chcę w proch
Lecz później tak nie licz na sekcję zwłok
Chcesz się ze mną spotkać?
Przeklinać będziesz wynalezienie ognia
Human Torch na scenie, a w sercu chłodnia
Jesteś gotów na oparzenie trzeciego stopnia?!
To będzie latać po ośce
Flow to mam niewiarygodne
Nie widzieli, a wierzyli ciągle
Chyba mnie znaleźli w Roswell
To będzie latać po ośce
Flow to mam niewiarygodne
Nie widzieli, a wierzyli ciągle
Chyba mnie znaleźli w Roswell
To będzie latać po ośce
(UFO) , flow to mam niewiarygodne (UFO)
Nie widzieli, a wierzyli ciągle
(UFO) , chyba mnie znaleźli w Roswell (UFO)
To będzie latać po ośce
(UFO) , flow to mam niewiarygodne (UFO)
Nie widzieli, a wierzyli ciągle
(UFO) , chyba mnie znaleźli w Roswell (UFO)
W ciemności odbywam podróż, obserwuje ludzi
Gdzie jeden z drugim żyje
By żyć albo żyje dla wódy
Co się będziesz trudzić? W krainie
Leni każdy lubi leni
Myślisz, że panujesz nad swoim życiem?
To spróbuj je zmienić (that's right)
Nie pasuję tu za dobrze, każdy mówi
Że się mądrze ale zanim Ty coś pojmiesz
To otoczenie Cię pożre
Ocena zajmuje mi chwilę i dalej idę
No bo widzę jak skończysz
Oszczędzę Ci może słów "a nie mówiłem?"
Bo nomen omen znam to z autopsji
Czuję się obco, bo ziomek skończył ze mną
Znajomość przez sms'a
Nie no, w sumie horror
Jak wasi wrogowie zrobili o was złego mema
Że w ogóle beka
Za karę wyłączę dla niego czat
Stary wyłącz neta
Jak się postarasz to i w życiu będzie czad
I szukać mi ludzi co wiedzą co
Chcą i całą ta Ziemia zawiedzie i pytanie
Czy to ich natura i wybrałem nie tę planetę?
Zobaczą jak lecę i może uwierzą
Że też tak potrafią
Choć prędzej zobaczą, jak rzucam pojarą
Niedaleko gwiazdozbiorów latając
To będzie latać po ośce
(UFO) , flow to mam niewiarygodne
Nie widzieli, a wierzyli ciągle
Chyba mnie znaleźli w Roswell
To będzie latać po ośce
(UFO) , flow to mam niewiarygodne
Nie widzieli, a wierzyli ciągle
Chyba mnie znaleźli w Roswell
To będzie latać po ośce
(UFO) , flow to mam niewiarygodne (UFO)
Nie widzieli, a wierzyli ciągle
(UFO) , chyba mnie znaleźli w Roswell (UFO)
To będzie latać po ośce
(UFO) , flow to mam niewiarygodne (UFO)
Nie widzieli, a wierzyli ciągle
(UFO) , chyba mnie znaleźli w Roswell (UFO)
Dobra, koniec tego pierdolenia
Czy ja mam lepszą technologię?
Zachwycają się tak kompem
By ruszyli dupę to by było dobrze
A tak to wyhodowali bojler
Chcieli święty spokój, ale jakim kosztem?
Pogrzebali to co kochali, to
Dlatego Tobie mówią, żebyś zrobił podobnie
Jestem inny, działacie mi na nerwy tak
Jak Łysiakowi Michnik
Co się pyszczysz? To gadanie mi zaszkodzi
Tak jak Killerowi kill him
Jak chińczyk, to czasami wyglądam
Kiedy spalę suszu z fifki bądź milszy
Zanim powiesz "chuj Ci w dupę" to
Go najpierw z uszu wyjmij
Tej dykcji to mi każdy gratuluje
Ale co Ty sobie myślisz?
Gdyby te tak zwane ikony miały chęci
To byś może rozumiał ich linijki
Czuję się kosmitą troszkę
Groteskowy tak jak Zoidberg
Latam jak UFO po ośce, twój rap to nie UFO
Bo nikogo nie porwie
To nie czas na przerwę ziom
Chcę wywalczyć tu swoje miejsce, dom
Obrócić się na razie nie chcę w proch
Lecz później tak nie licz na sekcję zwłok
Chcesz się ze mną spotkać?
Przeklinać będziesz wynalezienie ognia
Human Torch na scenie, a w sercu chłodnia
Jesteś gotów na oparzenie trzeciego stopnia?!
To będzie latać po ośce
Flow to mam niewiarygodne
Nie widzieli, a wierzyli ciągle
Chyba mnie znaleźli w Roswell
To będzie latać po ośce
Flow to mam niewiarygodne
Nie widzieli, a wierzyli ciągle
Chyba mnie znaleźli w Roswell
To będzie latać po ośce
(UFO) , flow to mam niewiarygodne (UFO)
Nie widzieli, a wierzyli ciągle
(UFO) , chyba mnie znaleźli w Roswell (UFO)
To będzie latać po ośce
(UFO) , flow to mam niewiarygodne (UFO)
Nie widzieli, a wierzyli ciągle
(UFO) , chyba mnie znaleźli w Roswell (UFO)
W ciemności odbywam podróż, obserwuje ludzi
Gdzie jeden z drugim żyje
By żyć albo żyje dla wódy
Co się będziesz trudzić? W krainie
Leni każdy lubi leni
Myślisz, że panujesz nad swoim życiem?
To spróbuj je zmienić (that's right)
Nie pasuję tu za dobrze, każdy mówi
Że się mądrze ale zanim Ty coś pojmiesz
To otoczenie Cię pożre
Ocena zajmuje mi chwilę i dalej idę
No bo widzę jak skończysz
Oszczędzę Ci może słów "a nie mówiłem?"
Bo nomen omen znam to z autopsji
Czuję się obco, bo ziomek skończył ze mną
Znajomość przez sms'a
Nie no, w sumie horror
Jak wasi wrogowie zrobili o was złego mema
Że w ogóle beka
Za karę wyłączę dla niego czat
Stary wyłącz neta
Jak się postarasz to i w życiu będzie czad
I szukać mi ludzi co wiedzą co
Chcą i całą ta Ziemia zawiedzie i pytanie
Czy to ich natura i wybrałem nie tę planetę?
Zobaczą jak lecę i może uwierzą
Że też tak potrafią
Choć prędzej zobaczą, jak rzucam pojarą
Niedaleko gwiazdozbiorów latając
To będzie latać po ośce
(UFO) , flow to mam niewiarygodne
Nie widzieli, a wierzyli ciągle
Chyba mnie znaleźli w Roswell
To będzie latać po ośce
(UFO) , flow to mam niewiarygodne
Nie widzieli, a wierzyli ciągle
Chyba mnie znaleźli w Roswell
To będzie latać po ośce
(UFO) , flow to mam niewiarygodne (UFO)
Nie widzieli, a wierzyli ciągle
(UFO) , chyba mnie znaleźli w Roswell (UFO)
To będzie latać po ośce
(UFO) , flow to mam niewiarygodne (UFO)
Nie widzieli, a wierzyli ciągle
(UFO) , chyba mnie znaleźli w Roswell (UFO)
Dobra, koniec tego pierdolenia