Hemp Gru, Żary - Daj Żyć tekst piosenki (lyrics)
[Hemp Gru, Żary - Daj Żyć tekst piosenki lyrics]
Prawdziwy hip-hop!
A Ty żyj, żyj i pozwól żyć innym!
Niech pierwszy rzuci kamień
Ten kto czuje się niewinny
Nie bądź naiwny, że świat jest sprawiedliwy!
Ten kto prawdziwy, odnajdzie rytm godziwy
Chlast w japę
Za pasienie się na ludzkiej krzywdzie
Nie uciekniesz nigdzie
Bo przeznaczenie szybsze
Jak woda gasi ogień, tak gaśnie marne życie
Niesamowite konstrukcje Boskie bytem
Wszechświat i okolice, tak ja i te dzielnice
Kiedyś mały Bilonik, dziś już dorosły Bilon
Hardcore 3 kilo, lecz to już przecież było
Wiesz sam, nie jestem od rad
Prawienia morałów i nie chcę słuchać skarg!
Łajbą płynę w dal, a garść przyjaciół ze mną
Hemp Gru, DI I LGANG, na jawie i we snach
Dzisiaj zapominam o tym, co złe i ciaach!
Wyciskaj z życia to, to co najcenniejsze
Wyzwól energię, jak podpowiada serce
Bądź zdrów, co chcesz to rób
Rozliczy nas wszystkich na koniec jeden Bóg!
Daj żyć daj, daj odetchnąć
Bywają sytuacje kiedy nogi miękną
Każdy chce osiągnąć święty spokój
W jakiś sposób
Wolność to piękno, Ty nie kuś losu!
Bo Ci co wypełniają swą głowę szajsem
Nigdy nie wypełnią swych portfeli hajsem
Robić się nie chce a pieniążków braknie
Nie, DI I L GANG ze mną od początku
Ten kolor nie blaknie
Ziom trochę zbladłeś, nie jaraj zielska może
To nie dla Ciebie jeśli poczułeś się gorzej!
Legalizacja rozwiąże problem, zamknie sprawę
Racja co dobre, nie wiedzą nawet!
Dalej, nie zabieraj tlenu!
Nie psuj powietrza! Nie ma potrzeby kolo
Abyś się wywnętrzał
Daj odetchnąć, daj żyć normalnie
WDZ oficjalnie, wciąż naturalnie!
Wyciskaj z życia to, to co najcenniejsze
Wyzwól energię, jak podpowiada serce
Bądź zdrów, co chcesz to rób
Rozliczy nas wszystkich na koniec jeden Bóg!
By położyć się wieczorem
Najpierw trzeba rano wstać
Ciągle powtarzam: walcz, Żary walcz!
Każdego dnia Ty stawiaj życiu czoła
I nie bądź obojętny, gdy ktoś o pomoc woła!
Życie to szkoła, Ty bądź wzorowym uczniem
Od zawsze wiadomo, leserzy mają trudniej
Okaże się później, komu co wyjdzie na dobre
Przyłożyć się do pracy
Przecież to nie żaden problem!
Kieruj się zgodnie, ze swoimi zasadami
Uważaj na świnie, bo dla nich nie ma granic!
Jakie zasady? Nie znają tego słowa!
Lojalność ja wiem o czym mowa
Do góry głowa, jeszcze będzie dobrze!
Jedność pomaga rozwiązać każdy problem
Postępuj mądrze, patrz komu ufasz!
Idź w stronę słońca, idź! Nie po trupach!
Wyciskaj z życia to, to co najcenniejsze
Wyzwól energię, jak podpowiada serce
Bądź zdrów, co chcesz to rób
Rozliczy nas wszystkich na koniec jeden Bóg!
A Ty żyj, żyj i pozwól żyć innym!
Niech pierwszy rzuci kamień
Ten kto czuje się niewinny
Nie bądź naiwny, że świat jest sprawiedliwy!
Ten kto prawdziwy, odnajdzie rytm godziwy
Chlast w japę
Za pasienie się na ludzkiej krzywdzie
Nie uciekniesz nigdzie
Bo przeznaczenie szybsze
Jak woda gasi ogień, tak gaśnie marne życie
Niesamowite konstrukcje Boskie bytem
Wszechświat i okolice, tak ja i te dzielnice
Kiedyś mały Bilonik, dziś już dorosły Bilon
Hardcore 3 kilo, lecz to już przecież było
Wiesz sam, nie jestem od rad
Prawienia morałów i nie chcę słuchać skarg!
Łajbą płynę w dal, a garść przyjaciół ze mną
Hemp Gru, DI I LGANG, na jawie i we snach
Dzisiaj zapominam o tym, co złe i ciaach!
Wyciskaj z życia to, to co najcenniejsze
Wyzwól energię, jak podpowiada serce
Bądź zdrów, co chcesz to rób
Rozliczy nas wszystkich na koniec jeden Bóg!
Daj żyć daj, daj odetchnąć
Bywają sytuacje kiedy nogi miękną
Każdy chce osiągnąć święty spokój
W jakiś sposób
Wolność to piękno, Ty nie kuś losu!
Bo Ci co wypełniają swą głowę szajsem
Nigdy nie wypełnią swych portfeli hajsem
Robić się nie chce a pieniążków braknie
Nie, DI I L GANG ze mną od początku
Ten kolor nie blaknie
Ziom trochę zbladłeś, nie jaraj zielska może
To nie dla Ciebie jeśli poczułeś się gorzej!
Legalizacja rozwiąże problem, zamknie sprawę
Racja co dobre, nie wiedzą nawet!
Dalej, nie zabieraj tlenu!
Nie psuj powietrza! Nie ma potrzeby kolo
Abyś się wywnętrzał
Daj odetchnąć, daj żyć normalnie
WDZ oficjalnie, wciąż naturalnie!
Wyciskaj z życia to, to co najcenniejsze
Wyzwól energię, jak podpowiada serce
Bądź zdrów, co chcesz to rób
Rozliczy nas wszystkich na koniec jeden Bóg!
By położyć się wieczorem
Najpierw trzeba rano wstać
Ciągle powtarzam: walcz, Żary walcz!
Każdego dnia Ty stawiaj życiu czoła
I nie bądź obojętny, gdy ktoś o pomoc woła!
Życie to szkoła, Ty bądź wzorowym uczniem
Od zawsze wiadomo, leserzy mają trudniej
Okaże się później, komu co wyjdzie na dobre
Przyłożyć się do pracy
Przecież to nie żaden problem!
Kieruj się zgodnie, ze swoimi zasadami
Uważaj na świnie, bo dla nich nie ma granic!
Jakie zasady? Nie znają tego słowa!
Lojalność ja wiem o czym mowa
Do góry głowa, jeszcze będzie dobrze!
Jedność pomaga rozwiązać każdy problem
Postępuj mądrze, patrz komu ufasz!
Idź w stronę słońca, idź! Nie po trupach!
Wyciskaj z życia to, to co najcenniejsze
Wyzwól energię, jak podpowiada serce
Bądź zdrów, co chcesz to rób
Rozliczy nas wszystkich na koniec jeden Bóg!