Kaczy, Hemp Gru - Nienawiść tekst piosenki (lyrics)

[Kaczy, Hemp Gru - Nienawiść tekst piosenki lyrics]

Ha, ha! Ta
Nienawiść do policji – tak zostałem wychowany
(Co?! Co?) ten kto z nimi trzyma
Na zawsze jest przegrany (Co?)
Nienawiść do policji – tak zostałem wychowany
(Co?) hWDP! (HWDP, Hemp Gru)

Świat zza krat nie taki kolorowy
By nienawidzić psów, znów miałem powód nowy
Rap hardcorowy tak bardzo
Mimo to dzieciaki do tego się garną
Hemp Gru, spal to, o nic nie martw się
Nie warto o, pardon, WDZ zbyt surowy?
Za kasę marną brata bić jesteś już gotowy?
Wybij sobie z głowy szukać na komendzie pracy
Chuj idzie na łatwiznę
Bo zarobić nie potrafi
Przekonasz się dopiero
Gdy bliskiego przez szmaty stracisz
Lecz są i tacy, co przyjmują blaty
Wszystko idzie załatwić


Jak parę trzy zapłacisz
Służbiska na zmianie i masz przechlapane
Wpierdol za chęć do życia, wiesz
Co jest grane?
W mordy jebane kurwy rozjeżdżałbym walcem
Nie wymagam wiele, o swoje walczę
Uważam, by chwile warte przeżycia najbardziej
Niczym woda nie przeciekły mi przez palce
Kombinuję, jak mogę, żeby było łatwiej
Pamiętam, że na dołku dechy twarde
Chleb ze smalcem
Niczym nie gardzę, braciszku, z fartem
Postawiłem wszystko na jedna kartę
Mówię, co czuję, o czym myślę i co widzę
Moich ludzi kocham, a policji nienawidzę
Elo!

Nienawiść do policji – tak zostałem wychowany
Ten kto z nimi trzyma
Na zawsze jest przegrany
Nienawiść do policji – tak zostałem wychowany
HWDP! HWDP! (hwdp! hwdp! hwdp! hwdp! hwdp)

Tworzy we mnie słowo, więc wylewam myśli
Wielkie emocje zdrowej nienawiści
Tworzącej się latami
Patrząc na ludzkie świństwa
Łączone z cierpieniami
Widząc przelaną krew na wojnach
Dyktowane głupoty
Domowe kłopoty nie z powodów floty
Dzieciak na gigant przez ojca pedofila
Matki morderczynie – nie ludzie, a świnie
Za to na chwilę trafiają do puszki
Ukradniesz pietruszki i wyłapiesz więcej
Niesprawiedliwość aż opadają ręce
Kryminalny MC, wciąż pokazana prawda
Te teksty na faktach o systemu wałkach
Winny, niewinny – nieważne, jest na sankach
Głos do ludzi – niech toczy się ta walka
Tępiąca kurestwo, wszelkie podobieństwo
Zwierzęcą zwyrodniałość
Nie ma tu miejsca na wyrozumiałość
Nie, nie ma!
Pętlę na szyi zaciskam coraz mocniej
Kłamstwo, obłuda są naszej grupie obce
Z dumą na twarzy nastukany towcem
Mówię krótko: elo, ty wybierz i zrób to
Temat netto nie brutto, dwie strony ma moneta
Nienawiść do policji to jest moja meta elo!

(Wszyscy razem, Cały czas)
Nienawiść do policji – tak zostałem wychowany
Ten kto z nimi trzyma
Na zawsze jest przegrany
Nienawiść do policji – tak zostałem wychowany
(Co?) hWDP! HWDP!
(hwdp! hwdp! hwdp! hwdp! hwdp, Hemp Gru)

Nienawiść do policji – tak nas wychowano
Tępić frajerstwo – tak wychowano nas
Z tysiąca przyczyn i tysiąca powodów
Będziemy głosić wszyscy na cały świat
HWDP, śmierć kurwom i frajerom
Na zawsze wolność ludziom i złodziejom
Tu, gdzie kryminalny syf
Sprawiedliwości brak bez przebaczenia świat
Wokół przestępczy szlak
Patrzę w to życie, ziom, wciąż widzę to
Jebana policja – tylko przemoc i zło
Ziomków mnóstwo (Mnóstwo) za więzienną kratą
Grube wyroki (Chuj) nie wiadomo za co
Pogrążyć się jest łatwo – trudniej wydostać
Nienawiść była, jest (Jest) i musi zostać
Spójrz dookoła, ziom, otwórz oczy
Tysiące pokus, ziom – nietrudno zboczyć
Ja nie dam się zaskoczyć, to myśl przewodnia
Idę do przodu (Elo, elo) jak żywa pochodnia
Litość to zbrodnia, wiem, muszę pamiętać
Nie pękać, przetrwać
Nie dać się spętać w żelastwo
Dzieciak, wiesz, przecież znasz to
Pokój, fałsz, obłuda, kłamstwo
Robię to, co chcę zrobić, biorę to
Co chcę wziąć
Nienawiść do policji ze mną całe życie, bo

Nienawiść do policji – tak zostałem wychowany
(Tak) ten kto z nimi trzyma
Na zawsze jest przegrany
Nienawiść do policji – tak zostałem wychowany
(Co? Co?) hWDP! HWDP!
(hwdp! hwdp! hwdp)

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować