Hipotonia, Ero JWP, Słoń - Świat należy do nas tekst piosenki (lyrics)

Michał Czajkowski

Wojciech Zawadzki

[Hipotonia, Ero JWP, Słoń - Świat należy do nas tekst piosenki lyrics]

Raczej nie jestem zły
Chociaż często źle robię
Jestem wrogiem publicznym i nikt z
Nas nie jest Bogiem
Mogę więcej niż co dzień
Mogę płonąć jak ogień
Mogę mieć to co chcę lub umierać z betonem
Blokowisko jest grobem
Jest wolnościowym więzieniem
Jest marzeniem tych bogatych dzieci
Leczy ciśnienie świat wariuje na scenie
Błyszczy nawet podziemie
Ja naprawdę mam w chuju to wasze pierdolenie
Gwiazdy świecą na niebie
Leszcze kończą na glebie
Jak masz problem zapraszam
Wpadaj po wyjaśnienie
Masz sumienie? Nie mam go dla takich kondomów
Nie masz koloru tronów
Łapiesz berło do grobu
Nie mam serca dla kotów
I dla blendowych gniotów
To jest Hip-Hop z Marogu
Tu dla szajsu jest votum
Discopolowa fala mnie nie jara i nara
Ona tańczy dla ciebie
Dla mnie niech wypierdala

Świat należy do nas
Choć życie nie jest łatwe
Nieraz własną ignorancją krzywdziłem matkę
Nieraz byłem świadkiem ludzkich
Kłamstw i fałszu
A ci pozornie życiowi gubili kroki w marszu
Prawda jak harpun przeszywa serca ludziom
Wielu od niej ucieka katując chłost i płuco
Wielu zalanych wódą mówiło mi jak żyć
A dobrze mi życzy zapewne dwóch na krzyż
I nic nie jest w stanie mnie uciszyć
Zatrzymać kiedy jadę po bicie lepiej
Nie stój na szynach zarzynam mikrofon
Robię to z gracją jak chirurg
Rap dla życiowych ludzi z miejskich rewirów
Hip-hop jak wirus wdarł się
Do polskich dzielnic
Zamiast cukierkowych gówien masz
Słowa pełne cierni
I wiem, że nie cierpisz tak tu
Że nam się udało
Świat należy do nas, a ty się goń ty pało

Chcesz być taki jak każdy
Czy byłeś i jesteś sobą
Idź swoją drogą nie za młodo w morde wrogom
Chuj i stój na ziemi twardo
W zgodzie z samym sobą, bo tak tylko warto
Chodź pod wiatr tu i tak świat jest nasz
Dla ludzi jak my, telewizja i styl
Mamy igra to nie tylko dla many many
Siebie znasz i wiesz
Że będziesz tym wygranym
Możesz osiągać cele i być z pełnym portfelem
Sięgaj do gwiazd, nie do stóp
Cały świat ich bajere
Ale gdy spadniesz na glebe i
Ten los cię dojedzie wtedy poznasz siebie
Jakim jesteś człowiekiem
Im większy sukces odnosisz tym
Bardziej cię nienawidzą
Rzucają kłody pod nogi
Zawistni zawsze źle życzą
Ja robię co mi się podoba
Robię swoje co czuję
Mam wyjebane w te szuje
Przyszłość lepszą buduję
Jesteśmy jacy jesteśmy
Takimi stworzył nas Bóg
Wykształciło środowisko, rodzina, ulica, bunt
I też robię kupę
Rzeczy przesiąkniętych agresją
Ale jestem panem swego życia
Ty swojego też bądź

Świat jest nasz jak Nas i M-O-B-B
E, Słoń, HTA potwierdzą to na tym CD i
Niech cię nie dziwi, że ziomeczki się bogacą
Nikt tu nie śmiga z tacą
Co mamy zdobywamy pracą
I to nie chujowy styl jak Feel i Kupicha
Masz tu krew, pot i łzy, tak jak u Piha
Szukasz przewodnika, witam cię w moim świecie
Za tym stoi ulica
Lecz wy dawno już o tym wiecie
Z dala od zgiełku i z dala od sztruksu
Codziennie przeprowadzam swój zamach
Na luksus
I ma być tak, że mi ma być nie brak
Wolę sam sobie wziąć, niż kiedykolwiek żebrać
Się gra, siema, żegnam
Temat to scena zjeść prędzej zje was
Trema, prze rap, tak to robię, jestem pewien
Jak, że świat jest okrągły
A Ero jest tylko jeden

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować