Intruz, Dudek P56 - Dr Ząbek tekst piosenki (lyrics)
Intruz [Bartosz Olewiński] Opole, Polska 🇵🇱
Łukasz Dudziński
[Intruz, Dudek P56 - Dr Ząbek tekst piosenki lyrics]
A teraz dzieci kochane ładnie
Idziemy myć ząbki
Oto dla najmłodszych ta krótka historyjka
Ładnie ząbki myje każdy
Chłopczyk i dziewczynka
Pasta do jednej rączki
Do drugiej rączki szczotka
Jak nie zadbasz o ząbki pójdziesz do dr Ząbka
Mama mówi zęby szoruj i próchnicy nie ignoruj
Tata mówi szoruj synek i nie gryź landrynek
Uważaj, jeśli się skusisz
To siekacze pogubisz
Zęby szoruj na dzień dobry
Bo po co Ci plomby
Jak u Reksia będą białe, jeśli będą szorowane
Nie słyszałeś o Intruzie co nie
Miał dwójki na górze?
Potem mówią łobuzie jak masz
Braki w klawiaturze
I nie kłóć się z siostrą
Bo trzeci raz nie wyrosną
Słuchajcie mnie dzieci
Każdy dopiero mądrzeje
Kiedy na fotelu siedzi i
Zaczyna się wiercenie
Oto dla najmłodszych ta krótka historyjka
Ładnie ząbki myje każdy
Chłopczyk i dziewczynka
Pasta do jednej rączki
Do drugiej rączki szczotka
Jak nie zadbasz o ząbki pójdziesz do dr Ząbka
Na dobranoc szuru, szuru
Dzieci pamiętają w nocy to
Dopiero złe bakterie rozrabiają
Szoruj i nie kłóć się z mamą
Bo będzie bolało
Po posiłku szuru, szuru i jak wypijesz kakao
Leci ząbek pod poduszkę i czekamy na wróżkę
Dziś przyjechała do miasta owocowa pasta
Teraz każdy mały krasnal ząbki
Idzie myć biegusiem
Aby mógł pokazać wszystkim uśmiechniętą
Buzię
Słuchajcie mnie dzieci, bo to różnie bywa
Zaniedbane zęby dr Ząbek wyrywa
Oto dla najmłodszych ta krótka historyjka
Ładnie ząbki myje każdy
Chłopczyk i dziewczynka
Pasta do jednej rączki
Do drugiej rączki szczotka
Jak nie zadbasz o ząbki pójdziesz do dr Ząbka
Nie posłuchasz Intruzika
Doktor ząbki powyrywa
Duduś też był kiedyś mały
I przed szorowaniem zrywał
Mama powtarzała: przyjdzie doktor
I będzie bolało i wyrwali obie szóstki -
Przez słodycze tak zostało
Gryzłem ile miałem siły i
Ja też kochałem słodycze
A próchnica jak Gargamel -
Wszystkie małe smerfy widzę
I myślałem mogłem myć je częściej
By tak się nie stało
I na całe te nieszczęście posłuchałem
Bo bolało dla najmłodszych szuru szuru -
Prosta ale piękna bajka
Lisek nie zje dziś kurek
Może usmażyć se jajka
Nie zje jabłka i łakoci
O których tak bardzo marzy
Myj je rano i wieczorem
Bo z ząbkami Ci do twarzy
Idziemy myć ząbki
Oto dla najmłodszych ta krótka historyjka
Ładnie ząbki myje każdy
Chłopczyk i dziewczynka
Pasta do jednej rączki
Do drugiej rączki szczotka
Jak nie zadbasz o ząbki pójdziesz do dr Ząbka
Mama mówi zęby szoruj i próchnicy nie ignoruj
Tata mówi szoruj synek i nie gryź landrynek
Uważaj, jeśli się skusisz
To siekacze pogubisz
Zęby szoruj na dzień dobry
Bo po co Ci plomby
Jak u Reksia będą białe, jeśli będą szorowane
Nie słyszałeś o Intruzie co nie
Miał dwójki na górze?
Potem mówią łobuzie jak masz
Braki w klawiaturze
I nie kłóć się z siostrą
Bo trzeci raz nie wyrosną
Słuchajcie mnie dzieci
Każdy dopiero mądrzeje
Kiedy na fotelu siedzi i
Zaczyna się wiercenie
Oto dla najmłodszych ta krótka historyjka
Ładnie ząbki myje każdy
Chłopczyk i dziewczynka
Pasta do jednej rączki
Do drugiej rączki szczotka
Jak nie zadbasz o ząbki pójdziesz do dr Ząbka
Na dobranoc szuru, szuru
Dzieci pamiętają w nocy to
Dopiero złe bakterie rozrabiają
Szoruj i nie kłóć się z mamą
Bo będzie bolało
Po posiłku szuru, szuru i jak wypijesz kakao
Leci ząbek pod poduszkę i czekamy na wróżkę
Dziś przyjechała do miasta owocowa pasta
Teraz każdy mały krasnal ząbki
Idzie myć biegusiem
Aby mógł pokazać wszystkim uśmiechniętą
Buzię
Słuchajcie mnie dzieci, bo to różnie bywa
Zaniedbane zęby dr Ząbek wyrywa
Oto dla najmłodszych ta krótka historyjka
Ładnie ząbki myje każdy
Chłopczyk i dziewczynka
Pasta do jednej rączki
Do drugiej rączki szczotka
Jak nie zadbasz o ząbki pójdziesz do dr Ząbka
Nie posłuchasz Intruzika
Doktor ząbki powyrywa
Duduś też był kiedyś mały
I przed szorowaniem zrywał
Mama powtarzała: przyjdzie doktor
I będzie bolało i wyrwali obie szóstki -
Przez słodycze tak zostało
Gryzłem ile miałem siły i
Ja też kochałem słodycze
A próchnica jak Gargamel -
Wszystkie małe smerfy widzę
I myślałem mogłem myć je częściej
By tak się nie stało
I na całe te nieszczęście posłuchałem
Bo bolało dla najmłodszych szuru szuru -
Prosta ale piękna bajka
Lisek nie zje dziś kurek
Może usmażyć se jajka
Nie zje jabłka i łakoci
O których tak bardzo marzy
Myj je rano i wieczorem
Bo z ząbkami Ci do twarzy