Intruz - Ptaki pod kluczem tekst piosenki (lyrics)
Intruz [Bartosz Olewiński] Opole, Polska 🇵🇱
[Intruz - Ptaki pod kluczem tekst piosenki lyrics]
Mi atrapa pierdolona wyświetla
Ogień w kominku
Ta, niestabilny oddech męczy
Niby skończyła się zima
u mnie ciągle sezon grzewczy
Wierzę tylko, że te wersy
Kiedyś mnie zaprowadzą prosto
Pod sąd ostateczny
Zanim spróbujesz zwątpić
Ty wiedz tylko że po prostu
Nie potrafię się uwolnić
Chcę byś uwierzyła
Bo znowu siedzimy razem
A mnie pustka otoczyła
Spotkałem pielgrzyma
Na drodze przy sanktuarium mówił
Że Jezus go wzywa
Nie moja dziedzina
Miał guza wielkości piłki
Ale ponoć się wycina
Na czym chcesz zarobić?
Sam spisałem się na straty
Nie dasz rady mnie już dobić
Po co mi te skrzydła jak
Się latać nie nauczę?
Ja chcę uciec ale wrócę
Mistrza przerasta uczeń
Hej, zapomniałeś szczygła?
Tutaj dzieciaki bez gniazda żyją
Jak ptaki pod kluczem
Po co mi te skrzydła jak
Się latać nie nauczę?
Ja chcę uciec ale wrócę
Mistrza przerasta uczeń
Hej, zapomniałeś szczygła?
Tutaj dzieciaki bez gniazda żyją
Jak ptaki pod kluczem
Popatrz na ulicę i na porzucone dziecko
Jakby każde małe pisklę
Było hulajnogą miejską
Samooceny niskie
Tutaj zagubione ptaki gdzieś
Pod gwiazdą betlejemską
Wszyscy na Olecko
Złapmy się za barki
Pierdolić życie pod kreską
Serce ma skurcze
I mam nadzieję
Że słucha pogotowie opiekuńcze
Ptaszek na uwięzi
Znowu zamarznięte ciało dziewczyny
W rowie znaleźli
Rodzinne więzi
Znowu zabrakło rodziców
Kurwa od siedmiu boleści
Trochę nas zniszczyło
A jak chcesz uniknąć śmierci
Naucz latać się
Ptaszyno
Ulica naucza
Bo kurwa wszyscy marzymy
Żeby wyrwać się spod klucza
Po co mi te skrzydła jak
Się latać nie nauczę?
Ja chcę uciec ale wrócę
Mistrza przerasta uczeń
Hej, zapomniałeś szczygła?
Tutaj dzieciaki bez gniazda żyją
Jak ptaki pod kluczem
Po co mi te skrzydła jak
Się latać nie nauczę?
Ja chcę uciec ale wrócę
Mistrza przerasta uczeń
Hej, zapomniałeś szczygła?
Tutaj dzieciaki bez gniazda żyją
Jak ptaki pod kluczem