Jan-Rapowanie - Moi drodzy tekst piosenki (lyrics)
[Jan-Rapowanie - Moi drodzy tekst piosenki lyrics]
Żeby być kurwa czyimkolwiek idolem
A dzieciaki stąd mnie szanują, bo wiedzą
Że zawsze zostanę ich ziomem
Pytają chyba codziennie: "kiedy Janeczku
Wyjdzie jakiś projekt?"
I nie odbierzesz mi kurwa tej dumy jak
Ludzie dziękują mi za to co robię
Każdy wers, każdy numer, tak sobie myślę
Że w chuj było warto
Wsiadłem w ten pociąg do marzeń na
Stacji znikąd i z dziką karta
Nie wiem jak skończę, ale się nie martw mamo
Jak pytasz co u mnie to mówię to samo
Bo nic się nie zmienia, wszystko się zmienia
Taki numerek krótko i na temat
Jak spotkasz mnie gdzieś to
Chciałbym cię poznać
Powiedz mi więcej niż propsy i piątka
To nie jest facebook, to człowiek i człowiek
Powiedz mi że też dla ciebie to robię
Powiedz mi co tam u ciebie
Powiedz mi jak masz na imię
Powiedz mi coś, czego nie wiem
Nie propsuj kurwa za linie
Respekt mam za to, że jestem od nich
I nie zależy to od kroju spodni
Mam ziomów z bloków, mam ziomów z willi
Każdy taki sam tu, choć wszyscy inni
Przeżywam super przygodę
Czuję, że działam dla sprawy
Znalazłem już swoją drogę, a
Rap to już jebany nawyk
Przepraszam mała, że nie jestem Sokołem
Jestem Jankiem, będę Jankiem, pierdolę
Nie gubię kroków choć już czasem nie wiem
Dawaj dzieciaku zawsze przed siebie