Jan-Rapowanie, Nocny - Nikt mi nie kazał tekst piosenki (lyrics)
[Jan-Rapowanie, Nocny - Nikt mi nie kazał tekst piosenki lyrics]
A nie mam już kontaktu z Bogiem
A ucieka mi z rąk ten projekt
A ziomom wystarczy ich własnych na głowie
Wiesz zaraz premiera płyty
W którą włożyłem serce
Padają wyznania, będą konsekwencje
Na oczach publiczności przeżywam, dorastam
Usłyszy sąsiad, mama i pracodawca
Mój przyszły teściowie, koledzy, znajome
To ciężar, od dawna się żyć z tym uczę
Dom, melanż, stoję obok i chcę uciec
Patrzysz na mnie i wiesz o mnie
Więcej niż ja o kimkolwiek
Opowiem ci w drugiej zwrotce
Połączyłem raper z człowiek
Teraz ze sztucznym uśmiechem
Zastygam wciąż jak na obrazach
Zaciskam zęby bo przecież, otwierać się
Nikt mi nie kazał, nie?
Wiesz o mnie tak dużo
Ja o tobie tyle ile chcesz
Przez ciebie mam w głowie
Burdel, sam cię zapraszałem, więc
Wiesz o mnie tak dużo
Ja o tobie tyle ile chcesz
Nie mam pretensji w ogóle
Sam pisałem każdy wers
Czuję strach, strach, strach, znów
Z tym sam, sam, sam
Taka jest cena sukcesu, lecz mnie stać, stać
Stać
To nie wstyd, wstyd, wstyd, dziwnie mi, mi
Mi dziś dla nowych osób mam
Zamknięte drzwi, drzwi, drzwi
Wiesz o mnie tak dużo
Połówka wyborowej wiśni
To czemu pijecie Soplicę?
Mówiłeś "nie idę na techno"
Widziałam cię na Smolnej w weekend
Ej ryju we cho na browara, mówiłeś
Że nie ma problemu mówiłem tak, to prawda
Co najmniej ze trzy lata temu
Tysiące ludzi znają moje słabości
Wiedzą co boli mnie co mnie cieszy
Przez co spotyka mnie dużo wrogości i miłości
Tylko trochę strach się zmienić
Bo połowa nie kuma, że panta rhei
Przeżywam, piszę, zmieniam się
Rozmawiam z tobą, jest spoko
Lecz jeden szczegół mnie zżera
Uśmiech masz ładny to fakt
Lecz nie zdjęłaś z oczu skanera
Wiesz o mnie tak dużo
Ja o tobie tyle ile chcesz
Przez ciebie mam w głowie
Burdel, sam cię zapraszałem, więc
Wiesz o mnie tak dużo
Ja o tobie tyle ile chcesz
Nie mam pretensji w ogóle
Sam pisałem każdy wers
Czuję strach, strach, strach, znów
Z tym sam, sam, sam
Taka jest cena sukcesu, lecz mnie stać, stać
Stać
To nie wstyd, wstyd, wstyd, dziwnie mi, mi
Mi dziś dla nowych osób mam
Zamknięte drzwi, drzwi, drzwi
Wiesz o mnie tak dużo