Kabe - Hurt i Detal tekst piosenki (lyrics)
Kabe [Bartosz Krupka] Olsztyn, Polska 🇵🇱
[Kabe - Hurt i Detal tekst piosenki lyrics]
Na ulice wychodzę co dnia
I wita mnie kolejna zbrodnia, tak
Tak to wygląda
Jointy płoną jak pochodnia, to nie Ameryka
To Polska pieniądze rosną na drzewach
Cyferki rosną na kontach
Sterty, chcemy ten hajs, sterty
Policja znów węszy, temat jest zamknięty
Złodzieje, przestępcy, wały i przekręty
Omijam zakręty w drodze do pieniędzy
(bang, bang)
Cherry Gelato Cookies, robię zakupy
Trzy i pół sztuki (bang)
Kiedyś po stole w kuchni
Chodziły mrówki i karaluchy
Czarny dress code i buty, biegi i ruchy
Dychy i stówki
Nigdy szacunku nie kupisz, pozdrawiam ulicę
Pozdrawiam kumpli
Hurt i detal, stal i metal, luksus i bieda
(oh, oh) shit i bleta, fingiel i kieta
Pieniądze w dresach (oh, oh)
Coś jest nie tak, gaszę kiepa
Je baise des pétasses (oh, oh)
Hurt i detal, prosty przekaz: policję jebać
(oh, oh)
Hurt i detal, stal i metal, luksus i bieda
(oh, oh) shit i bleta, fingiel i kieta
Pieniądze w dresach (oh, oh)
Coś jest nie tak, gaszę kiepa
Je baise des pétasses (oh, oh)
Hurt i detal, prosty przekaz: policję jebać
(oh, oh)
Nie wszyscy grają fair-play (play)
U ciebie w oczach to stres (stres, grr, pa)
Każdy na osiedlu sportowy (skrrt, skrrt)
Wychodzę w dresie nylonowym, dzwoni kolega
Ja gotowy co to za jebane podchody?
Mówisz coś o nas to prosto w ryj
Albo kurwo nie mówiłeś nic kabe i
Chcę mieć ten Continental i ten Phantom
(pa, pa) stoję pod klatką
Normalni ludzie tu przechodzą rzadko
(bang, bang) na głowie kaptur
Nie widzą kamery i nie ma świadków
(nie, nie) kolejny patrol
Jebać te kurwy i zarabiać sianko (zarabiać)
Hurt i detal, stal i metal, luksus i bieda
(oh, oh) shit i bleta, fingiel i kieta
Pieniądze w dresach (oh, oh)
Coś jest nie tak, gaszę kiepa
Je baise des pétasses (oh, oh)
Hurt i detal, prosty przekaz: policję jebać
(oh, oh)
Hurt i detal, stal i metal, luksus i bieda
(oh, oh) shit i bleta, fingiel i kieta
Pieniądze w dresach (oh, oh)
Coś jest nie tak, gaszę kiepa
Je baise des pétasses (oh, oh)
Hurt i detal, prosty przekaz: policję jebać
(oh, oh)