Kaczor, Trzeci Wymiar - Wszechstylowy Blitzkrieg tekst piosenki (lyrics)

[Kaczor, Trzeci Wymiar - Wszechstylowy Blitzkrieg tekst piosenki lyrics]

Hip hop nie umarł w nas
A jego serce w nas bije
Dopóki tętni bas gadam na pętli
I wiem że żyję słowo orężem jest, a wokół
Zwykły fałsz, knujące, zdradliwe węże raus
Kłamstwo zakaźne jak tężec na
Nie mam antidotum
Mój rap to krwawe łaźnie dla idiotów
Działam doraźnie dziś ze sobą mam 3W kotów
To rap nie bez polotu jak
Gotów być jego częścią
Znów rym ściele się gęsto
Słów lawina schodzi ze stoku, zrzedła mina
Daj spokój nie cukierkowy jak Pin Up
Nie zgniły jak w chinach reżim
Ty chciałbyś kroku dotrzymać
Przestań bredzić to Kaczor nie Illuminati
Członek Klubu Bilderberg
Gdy wrzucam newsa na stronę
Skurwielom wiesza się serwer
I znów namieszam, mam werwę


Zrobiłem przerwę na chwilę
Byś rozkoszował się nad stylami stylem
Kończy Cię mamić pieniądzem
Pokusą byle zarobku
Wartości które się liczą zwykle masz w środku
Ja już do tego przywykłem, rap gra mi w duszy
W dorobku kolejny album
Powódź po suszy dowód zagłuszy
To spróbuj znowu mam powód by zdzierać gardło
Wersów salwą oszczerców wpędzam do grobu
I nie na darmo gram i dziś dam rym Ci
Odpędzam demony jak Leonardo da Vinci, synu

Ty nie zatrzymasz hałasu
Który w nas gdzieś tkwi
Pomimo upływu czasu ten ogień wciąż się tli
Wciskamy gaz
Jak nikt dziś z miłością do bliskich
Precz zastępom nienawiści to
Wszechstylowy Blitzkrieg

Z samego dna bagna woła was głęboka prawda
Klamka zapadła, zabiera głos adwokat diabła
Masz fakty, fuck propaganda
Prawda to sztandar co morda opadła No cóż
Włóż mózg do magla raz dwa uzbrajam miny
Mam warsztat i skilli militaria
Zabili we mnie człowieka, stworzyli styli K2
Odpalam silnik Mausa
Blitzkrieg szybszy niż palce Straussa
Nie przebijesz się przez pancerz
W dupę wsadź se panzerfausta
Masz lądowanie na chacie
Czeka Cię druga Normandia
Powietrzna flota większa niż Luftwaffe
Lufthansa
Zanim zacznę pluć jadem zmów pacierz, odpuść
Bóg zapłać każdy pasażer na gapę
Tu w rapie ma gratis kuksańca jesteś anty
A ty dla gry anty - otwórz antykwariat
Nullizmatyk zna tematy ADHD abecadła
ES do Zet do A De, Pe O eR Ka
Kaczor każdy wariat
To publiczny skandal synu
Banda kuzynów Uliczny Harvard

Wiesz co najważniejsze jest w pozycji od
Tyłu? By być z tyłu! Lecz w tym blitzkriegu
Tych skillów wydobywa się plik z minut
I w tym stylu robimy gry synu
Ty chcesz być jak my? Tu trzeba mieć dryg
Szczylu przy Tobie jestem dinozaurem z
Koloni karnej od broni palnej
Więc popraw cipkę chłopcze idź dogonić pannę
Jestem złym klaunem
W tym łajnie pływam wciąż kraulem
Najchętniej wyryłbym Ci to na czole Brajlem
Ta niewidoczny jak twarz snajpera
Jest precyzja rap skalpela
Niejeden z nas zarabia hajs tak jak teraz
Niejeden z nich nie powinien
Nawet klaskać - ściema
I tak tego nie skumasz
Jakbyś miał Alzheimera
Weider dałby mi szóstkę za ten pakiet rymów
A Ty wysyłasz wciąż Mayday
Flow tnie jak papier chirurg
Kaczor, 3W, szaleje licznik Geigera
A gdy słyszę kod z ich
Rymów się smieje instynkt hakera

Najpierw ignorują Cię, potem śmieją się
Później walczą z Tobą
Byś na końcu wygrał grę #Ghandi
Mówi głos wymarłej tajgi
Wielu z nich zaciska wargi
Bo robię rotacje w ich hierarchi
Jakbym tu trzymał dwie klamki
Siła mieszanki
Uliczny street fighter z shaolin
Ce do Zet do eŁ do O do Wu do I do E do
Ka do De do U do Ce
Do Ha inaczej zmarły niewidzalny
Może to ja tu czytam z
Kart twych duchami martwych
Naładowana maszynka
Jak zaczarowana katarynka
Po to żeby tu piratowana nawijka
Odblokowała levele jak winda
Krótka piłka, zmanipulowana pacynka
Jak mała wytapetowana chinka
Wydymana do bólu na swinga pakuje synka
Stylizowanego przed kamerami na pimpa
Niedługo wyjmą chuja z tyłka, bo to pomyłka
Pierdolę wokale po tuningach
Zabiera robale tu szympans
Każda linijka to metalowa linka na
Zapijaczonych szyjkach i to fakt
Wpadamy na siebie nie tylko w
Snach i to Szad!

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować