Kali - Czego chcę tekst piosenki (lyrics)
Kali [Marcin Kamil Gutkowski]
[Kali - Czego chcę tekst piosenki lyrics]
Mi na świecie to gromadka dzieciaków
Zestarzeć przy mej kobiecie
Jak słońce w lecie chce jej dać dużo ciepła
Nasz dom jest oazą nasz osobista mekka
Wizja jak klękam przed nią ona w białej sukni
Za nasze zdrowie ziomek wypij
Kielonkiem się stuknij
Życie bez kłótni, spokoju szczerze pragnę
Może kiedyś bo na razie tu żyje w bagnie
Choć już nie kradnę co dzień pracuję ciężko
Ale nie doszedłem do celu
Chodź idę własną ścieżką
To nie jest łatwe żyć po swojemu tutaj
Gdy traktują cię z buta i
Ciągle żyjesz pod kreską
Gdzie to UNESCO gdy nie dociera słońce
Za drogo nawet w tesco
Gdy skończą się pieniądze
Kuszą mnie żądze, jestem tylko człowiekiem
Ale cieszę się że mądrzeje bo
To przychodzi z wiekiem
Wszystko czego chce będzie mi dane
Bo wierzę w to
Wszystko czego chcę realnym planem
Jestem już blisko
Wszystko czego chce jest mi pisane
Bo wierzę w to
Wszystko czego chce to tak niewiele
Życie daj mi to
Wszystko czego chcę to kawałek własnej ziemi
Tej pełni szczęścia nie
Mierzonej stanem kieszeni
Życia bez cieni czających się za rogiem
Aby nic na tym świecie nie
Było już moim wrogiem
Chciałbym aby czas zatrzymał się
Gdzieś w maju
Byłbym wtedy w raju nawet nie będąc na haju
Dziś tam na skraju lasu czytam znowu książkę
Z dala od hałasu wyleguję się na łące
Mam dużo czasu dużo czasu na wszystko
Bo gdy mi go brakuje życie
Toczy się za szybko
Nie chcę żyć płytko jak wielu na ten moment
Jak typowy konsument jak typowy abonent
Przed telewizorem srać w sofę pić piwo
Mieć do siebie żal że moje życie tak zgniło
Mentalną kiłą ja nie chcę się zarazić
Zrobię wszystko by w sobie
Tych marzeń nie zabić
Wszystko czego chce będzie mi dane
Bo wierzę w to
Wszystko czego chcę realnym planem
Jestem już blisko
Wszystko czego chce jest mi pisane
Bo wierzę w to
Wszystko czego chce to tak niewiele
Życie daj mi to
Wszystko czego chcę to osiągnąć spokój ducha
Zrozumieć sam siebie
Głosu swego serca słuchać
Do końca szukać odpowiedzi na pytania
Chodź wiem że będzie ciężko mam
Ich wiele do zadania
Chce by moje słowa nawróciły niewiernego
Chce by moje błędy pouczyły chodź jednego
By moje ego utworzyło wspólną jedność
By odeszła złość pozostała tylko miłość
Czuć radość z każdej sekundy życia
Bez narkotyków bez używek i picia
Nie trafić do kicia i uniknąć straty czasu
Być wolnym człowiekiem i nie odejść zawczasu
To czego chce to nie wiele sam przyznaj
Jestem na dobrej drodze, goi się blizna
I chodź na morzu życia
Czeka nie jedna mielizna
To wierzę w siebie wierzę w to tak ci wyznam
Wszystko czego chce będzie mi dane
Bo wierzę w to
Wszystko czego chcę realnym planem
Jestem już blisko
Wszystko czego chce jest mi pisane
Bo wierzę w to
Wszystko czego chce to tak niewiele
Życie daj mi to