Kali - F.I.R.M.A tekst piosenki (lyrics)

Kali [Marcin Kamil Gutkowski]

[Kali - F.I.R.M.A tekst piosenki lyrics]

Kali, Magiera, Dj Feel-X, FIRMA

Pół roku temu odjebałem niezły numer
Z nieustalonymi osobami z
Klucza powinąłem furę
Gra gitara, płynie juma po ulicach
Ziorałem se na Wawel
Gdy napadła na nas policja
Ktoś krzyczał, kule poleciały w niebo
Tak samo jak moje ręce
Ale zrównali mnie z glebą
W uszach tylko moje serce
Przed twarzą kamera
Nie mam nic do powiedzenia
Pod celą pierwsza premiera
Mam kilku ziomków, oni stoją za mną murem
Nosy uniesione w górę
Kroczymy przez ulice ponure
Pięciogłowy smok, uciążliwy jak Tourette
W chuju mam prokuraturę i o tym rapuję
Czuję gniew, problemy mam na karku


Nie da mi dobry wujek
Jak sam nie włożę do garnków
I mam w ustach krew, ten hardcore'owy Kraków
Za grzechem idzie grzech
Jak kurwy na pigalaku

Na niejednego gościa mówiłem brat
Ale los rozsypał nas jak domek z kart
Moim życiem nie kieruje już fart
Kali chudy chłopak jeszcze pokaże
Ile jest wart
Na niejednego gościa mówiłem brat
Ale los rozsypał nas jak domek z kart
Moim życiem nie kieruje już fart
Kali, chudy chłopak jeszcze pokaże
Ile jest wart

Jeszcze nie odkryłem Chakry
Grasuję poprzez planty
Chodzimy tam na blanty, chodzimy tam po fanty
Za nami chodzi psiarnia, mój cień za kumaty
My mamy otwarte głowy, oni chcą zamykać kraty
Jebię schematy, czy wyrażam się jasno?
Bo to, co my kochamy
Dla was patola i hardcore
Stawiamy barykadę, ulica nas doceni
Idę ramię w ramię z bratem
Póki się nie rozpadniemy
Co za czasy, kurwa, piękne czasy
Dajemy rymy z serca, dla szacunku, nie kasy
Ciągle szukamy szansy, na jutro bez obawy
By ktoś wreszcie to zrozumiał
Że mamy swoje zasady
Mamy swoje racje, swoje miejsce w niszy
A tego, co zniszczone
Nikt już nie może zniszczyć
Szósta w ciszy, ale żyję pełnią życia
To było mi pisane, abym mógł o tym napisać

Na niejednego gościa mówiłem brat
Ale los rozsypał nas jak domek z kart
Moim życiem nie kieruje już fart
Kali chudy chłopak jeszcze pokaże
Ile jest wart
Na niejednego gościa mówiłem brat
Ale los rozsypał nas jak domek z kart
Moim życiem nie kieruje już fart
Kali, chudy chłopak jeszcze pokaże
Ile jest wart

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować