Kazik - Błagam was tekst piosenki (lyrics)

[Kazik - Błagam was tekst piosenki lyrics]

Na polu za miastem znaleziono dwa trupy
Ludzie mówią
Że to były jakieś ruskie porachunki
Nieprawda, haha, wiem to na pewno
Widziałem dokładnie
Jak to wszystko się stało
Podjechały dwa auta
Podwarszawskie rejestracje
Wysiedli z nich faceci
Którzy mają swoje racje
Poparte siłą piąchy tak sobie wyobrażam
Otworzyli bagażniki - już do tematu wracam
W obydwu bagażnikach były jakieś chłopaki
Wyciągnęli ich szybko za kołnierz, kurtki
Skąd to wszystko wiem? Mówię przecież
Że widziałem za tym drzewem, tu stałem
Bo się tutaj odlewałem
Prowadzili ich po polu jakieś dwieście metrów
Jeden był spokojny
Nie patrzył na oprawców swoich
Drugi jednak zaczął nagle głośno krzyczeć


Na kolana padł: - Błagam was
Darujcie mi życie! Błagam was!

Podnieśli go za włosy
Dostał trzy czy cztery razy
Struga krwi pojawiła się na jego twarzy
Stałem jak zastygnięty za
Tym obszczanym drzewem i modliłem się
I wzroku też oderwać nie mogłem
Najpierw zginął ten mniejszy
Ten co błagał o życie
Strzelili mu prosto w głowę
Znaczy w potylicę
No i wtedy ten większy zaczął wymiotować
Zginął zgięty wpół, zarzygany do połowy
Leżeli w błocie teraz razem
Jeden obok drugiego
Dla pewności zbójcy, bum
Strzelili do każdego
Jeszcze po dwa razy potem się odwrócili
I spokojnie do tych swoich samochodów wrócili
Jeden z nich był jednak
Na coś strasznie wkurwiony
Wymachiwał rewolwerem, w który był uzbrojony
Taa, pojąłem po minucie
Że zabrudził sobie spodnie
I był zły modliłem się -
Nie patrzcie w moją stronę

Błagam was! Błagam was!
Błagam was! Błagam was!

Odjechali niezadługo
Debatując w którą stronę
Mają jechać czy w tą co przedtem
Czy w inną zupełnie
To znaczy przeciwległą już plątały
Mi się myśli ze strachu zapomniałem o
Zaszczanych nogawkach
I gdy auta zniknęły, to dopiero po chwili
Jakiejś bardzo długiej odsunąłem się dalej
I szybko biec zacząłem jeszcze w inną stronę
Gdyby mnie dostrzegli, to dni moje policzone
Ja pierdykam! Nie chcę myśleć, co widziałem
Co się stało na polu, gdy za drzewem szczałem
Na polu za miastem znaleziono dwa trupy
Ludzie mówią
Że to były jakieś ruskie porachunki

Błagam was! Błagam was!
Błagam was! Błagam was!
Błagam was! Błagam was!
Błagam was!

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować