Kazik - Porozumienie ponad podziałami tekst piosenki (lyrics)
[Kazik - Porozumienie ponad podziałami tekst piosenki lyrics]
Pierdzielę politykę (BUM) - chcę być z wami
Lewica się z prawicą nigdy nie dogada
Ale sztuka się opiera na innych zasadach
Drugi koniec tysiąca prędkości nabiera
Niejeden się pogubi bez pomocy przyjaciela
Koniec bliski? Tak! Dlaczego nie!
Lecz póki co zabawmy się jeszcze weselej
Bo tygiel kulturowy może być tylko zdrowy
Tygiel kulturowy pożyteczny i zdrowy
Tygiel kulturowy może być tylko zdrowy
Tygiel kulturowy
Bo tygiel kulturowy może być tylko zdrowy
Tygiel kulturowy pożyteczny i zdrowy
Tygiel kulturowy może być tylko zdrowy
Tygiel kulturowy
To jest porozumienie ponad podziałami
Pierdzielę politykę (BUM) - chcę być z wami
Pomioty komuny na winklach się gromadzą
Czego nie kumają, reagują agresją
Ja się tego nie boję, bo to kto czeka
Nie dość, że krawaty, to prawie dyskoteka
Ja się tego nie boję a wcale, a wcale
Nie dość, że pyry, to jeszcze metale
Bo tygiel kulturowy może być tylko zdrowy
Tygiel kulturowy pożyteczny i zdrowy
Tygiel kulturowy może być tylko zdrowy
Tygiel kulturowy
Bo tygiel kulturowy może być tylko zdrowy
Tygiel kulturowy pożyteczny i zdrowy
Tygiel kulturowy może być tylko zdrowy
Tygiel kulturowy
Ta różnica jest więcej niż podstawowa
Pięcdziesiąt lat w obozie, albo poza obozem
Więzień odstawiony od blokowego cyca
Reaguje na inność z mentalnością kibica
Ja się tego nie boję
Póki jeszcze prosto stoję
Nie dość, że krawaty, to jeszcze opoje
I ty się nie boisz przecież wcale a wcale
Nie dość, że pyry, to jeszcze metale
Bo tygiel kulturowy może być tylko zdrowy
Tygiel kulturowy pożyteczny i zdrowy
Tygiel kulturowy może być tylko zdrowy
Tygiel kulturowy
Bo tygiel kulturowy może być tylko zdrowy
Tygiel kulturowy pożyteczny i zdrowy
Tygiel kulturowy może być tylko zdrowy
Tygiel kulturowy