Mefedronowy Baron - Kebab tekst piosenki (lyrics)

[Mefedronowy Baron - Kebab tekst piosenki lyrics]

Kolejny raz budzi mnie sraka
To sraka ze wczoraj z kebaba
(ze wczoraj z kebaba)
Za kwadrans piętnasta,  zmęczenie nie spada
Chciałbym daleć spać ale sram
(spać ale sram, ale sram)
Leci sraka (leci sraka, sraka)

Znowu przyszyła mi dziś chęć na kebaba
Ten na grubym cieście z ostrym
Sosem - dobrze go znasz
Lubię wkładać kebab w mordę to jest dobre
To jest dobre ostry sos mi cieknie
Wyglądam coraz bardziej modnie

Przyznasz ładne mam dziś spodnie przyznasz
Ładne mam dziś spodnie przyznasz
Przyznasz ładne mam dziś przyznasz
Ładne mam dziś spodnie
Przyznasz ładne mam dziś spodnie przyznasz
Ładne mam dziś spodnie przyznasz


Przyznasz ładne mam dziś przyznasz
Ładne mam dziś spodnie

Baranina na francuskiej, nie ma lepiej
Nic na świecie nie zastąpi
Baraniny w ciepłym cieście (w ciepłym)
Baraniny w ciepłym cieście
Nie zastąpi nie satąpi
Baraniny w ciepłym cieście
Baraniny w ciepłym cieście

Zapach ten kusi mnie, kocham go
Kebabie zjem cie
Sos ostry już czuję, chili poparzy ci punie
Przygotuj się na ten kęs
Przyjemności płynącej - - ostry podwójnie
Gdy go witasz i gdy żegnasz z nim się

Piękny jest (piękny jest)
Smaczny jest (smaczny jest)
O kebabie! (o kebabie)
Mmm czemu jesteś taki dobry?
(jesteś taki dobry) kebabie

Piękny jest (piękny jest)
Smaczny jest (smaczny jest)
O kebabie! (o kebabie)
Mmm czemu jesteś taki dobry?
(jesteś taki dobry) kebabie

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować