Migekk, Dokab - Plaża tekst piosenki (lyrics)

Dotarłem na plażę, miejsce moich marzeń
Tutaj idą wszystkie sny, tutaj jestem ja i Ty
Nikt mi nikt nie każe, miejsce moich marzeń
Tutaj idą wszystkie sny, tutaj jestem ja i Ty

Marzeń chowam takich wiele
Kilku zdradzić nie ośmielę
Po kolei wszystkie spełnię
Listę moją tu wypełnię
I wiem, że każdy nie wypali
Ale jak nie spróbujesz to żaden nie scali
Wiem, że żaden nie wypali
Ale jak nie próbuję to czas swój marnuję
Ciągle za czymś gonię
Ale przy tym swego czasu nie trwonię
Bo z każdego upadku, bo z każdego wypadku
Czegoś się nauczę, bo świadomość poduczę
Głupie myśli wykluczę i zabiorę klucze
Komuś dokuczę i golemy wyrzucę
A porto nauczę i do kolosa
Nauczę i kolano obtłuczę
I gardło też przetłuczę

Dotarłem na plażę, miejsce moich marzeń
Tutaj idą wszystkie sny, tutaj jestem ja i Ty
Nikt mi nikt nie każe, miejsce moich marzeń
Tutaj idą wszystkie sny, tutaj jestem ja i Ty

Ta fikcyjna plaża się rzadko zdarza
Za mój zasięg wciąż wykracza
W myślach moich krąg zatacza
Czasem nawet mnie przytłacza
Ale nie mam na co narzekać

(Pływam w piasku)

Pozostaje mi tylko czekać
Kiedyś może się wreszcie na nią dostanę
I wszystkie te marzenia będą spełniane

(Jebać te plaże)