Monopol - Świr tekst piosenki (lyrics)
[Monopol - Świr tekst piosenki lyrics]
Weź mnie znów, spełnię sny
Świr jak ja, świr jak ty
Weź mnie znów (wiem że znów) spełnię sny
Nie wiem jak poszło to 10 lat z WWO (elo)
Tyle słów, tyle scen, tyle ups, ile ściem
Tysiąc głów trzyma zet
W oczach jej widać sex (aha)
Ekstra biust, ma stage backs
Brałem je by powiedzieć to
Świr jak ja, świr jak ty
Wiem że znów spełnię sny
Świr jak ja, świr jak ty
Wiem że znów spełnię sny
Delikatnie i czule obejmuję cię znów
Wiesz kochanie, na tą płytę będzie bum
Ja z Robertem robimy tutaj szum
Na naszych imprezkach – ludzi tłum
Sypie mi się plan kiedy nie ma cię ze mną
Ty jesteś tą jedną i powiem to w ciemno
Dla mnie konkretną, nie obojętną
Zaufaj – wieczorem przekonasz się
Świr jak ja, świr jak ty
Wiem że znów spełnię sny
Świr jak ja, świr jak ty
Wiem że znów spełnię sny
Jak tutaj wytrwać w konkretnym związku
Jeden głupi błąd i wszystko od początku
Jakbym do wrzątku wsadził palce
Miłość oparta na ciągłej walce
Karmisz córę, ja na scenie harce
Ululamy małą i zabiorę cię na tańce
Poradzimy zawsze jako równi
Pamiętasz co było w portugalskiej kuchni
Świr jak ja, świr jak ty
Wiem że znów spełnię sny
Świr jak ja, świr jak ty
Wiem że znów spełnię sny
Świr jak ja, świr jak ty
Wiem że znów spełnię sny
Świr jak ja, świr jak ty
Wiem że znów spełnię sny
Jędker, szybko! Robert z tej strony, tu Rychu
Człowieku gdzie ty jesteś?
Potrzebuję, człowieku
Kluczy od domu trzy baby, człowieku, na
Kolanko tak mi się rwą, a ja nie
Wiem co robić normalnie mordo
Dzwoń do mnie szybko
Bo jest bo jest taka człowieku
Masakra, jest tak grubo, że nawet sobie
Sprawy byku nie zdajesz czekam, kumpel
Na telefon – szybko nara
Aby odtworzyć ponownie tę wiadomość
Naciśnij 1
Aby odsłuchać nagłówek wiadomości
Naciśnij 1-1