MCS Records, Monopol, DYM$ON, Caro_MCS - Teren tekst piosenki (lyrics)
[MCS Records, Monopol, DYM$ON, Caro_MCS - Teren tekst piosenki lyrics]
Zasuwam na bicie, nie mogę pyska stulić
Durni ludzie nudni, dumni ludzie trudni
Moi ludzie głodni po prostu na fechtunki
Z życiem, w tańcu między sanktum a blokiem
Z okien noc widzę, potem widzę los okiem
Krok za krokiem wprost idę, szlug w mordzie
Wpierw się zaciągnę, poczekaj na odpowiedź
Robię co mogę by móc robić co chcę
W głowie mam powieść przerobię ją w piosnkę
Ty robisz sos se, ja robie postęp
Jak zrobię koncert to zadzwonisz po wstęp
Kręcę gibony jak w Animal Planet
Dzikie wieczory na zielonej polanie
Nad ranem budzisz się na
Trawie i takie zdanie
"Panie ja nie wstanę bo przybalowałem"
Koło życia się zamyka, czekaj na weekend
Jak świta, świta znika, ale nie ginie
Jak miga, to trzeba zmykać, najlepiej migiem
Nie lubię psów ale znaczę teren, głośnikiem
Na swoim rejonie zwykle kasy nie trwonię
Jak na nim jestem to
Mam telefonem zapełnione dłonie
Czasem wzrokiem omiatam monotonię
Jak Ty w mojej tak ten
Rejon w wielkiej płycie tonie
Naprzeciwko okna mam jebany magazyn
(vis a vis) więc co chcesz mi o
Kiepskich perspektywach prawić
Teren oznaczę wlepami przy najbliższej okazji
Chociaż słyszę je co dzień to
Nie rozmawiam z psami
Nie jestem zwierzęciem więc w tej
Dżungli żyć nie chcę
Zmęczenie życiem wszechobecne
Tak samo Weltschmerz
Jak zapada zmrok to robi się piękniej
Choć wychodzą ludzie co rozbici są jak kręgle
Jedyne co mają to jebane pretensje
Więc wbij w ziemię oczy i
Przy sobie trzymaj ręce
Uh, chcę się stąd wyrwać wreszcie
Więc nie dziw się kurwa, że piszę o mieście
Bo tutejsze bloki raczej nigdy zajebiste
Pokolenie poliestru i problemów na siłę
I prędzej niż później pewnie
To miejsce opuszczę bo
Historie ludzi z okolicy raczej smutne są
Rok, dajcie mi rok, może więcej
Znajdę swój teren i ściągnę go na ziemie
Szkło na chodniku bo zazwyczaj jest ciemniej
Oh
Życie tak mi mija między werblem a werblem
Ziom