MCS Records, SOSJER, DYM$ON, GR4ND_MCS , Monopol - MIEJSKIE CENTRUM SPORTU tekst piosenki (lyrics)
[MCS Records, SOSJER, DYM$ON, GR4ND_MCS , Monopol - MIEJSKIE CENTRUM SPORTU tekst piosenki lyrics]
Kopiemy piłeczkę i pijemy wódeczkę
Jeżdżę se taksówką jak jebanym jaguarem
Miałem przyjść na trening
Ale kurwa znów zachlałem
Dobrze prezes wiesz, że trenuję dzieci małe
Nie jestem papieżem, ale
Zasikałem umywalkę, i myłem głowę w kiblu
Jak daję czerwoną kartkę
To nakurwiam se na gwizdku
Mówię rano: "Jezus Chrystus"
Wieczorem: "Polej Zdzichu!"
W południe mówię
Kurde: "Zrób rozgrzewkę głupi szczylu!"
Wisła Cipki, trenuje sobie dziwki
Kopiemy piłeczkę i pijemy wódeczkę
Jestem Rysiek, gram na skrzydle
W mieście znam już każdą dziwkę
Prezes hajsem sypnie jak na
Meczyk trzeźwy przyjdę
Kto nie zachlał, no to nie gra
Alkomatem sprawdza sędzia
Kręcę obrońcami, a mnie kręci ta panienka!
Wisła Cipki, trenuje sobie dziwki
Kopiemy piłeczkę i pijemy wódeczkę
Jestem tu prezesem, za mecze biorę w kieszeń
Potrzebuje hajsu bo wydaje na
Wódeczkę z trenerem
Za mecze biorę w kieszeń
Zamęczę każe dziecię
Aż do mnie matka przyjdzie
To ją wezmę na rundeczkę
Kurwa Janusz! Weźże się opanuj
Zdejmij szybkie oksy, widzę
Że jesteś na kacu
Chodźże na wódeczke przecież nas
Stąd nie wywalą a w ogóle, się nie chwaląc
Się przespałem z jakąś mamą!
Wisła Cipki, trenuje sobie dziwki
Kopiemy piłeczkę i pijemy wódeczkę
Miejskie, centrum, centrum, sportu