Nizioł, Miku MDM, TPS - Nowe czasy tekst piosenki (lyrics)
[Nizioł, Miku MDM, TPS - Nowe czasy tekst piosenki lyrics]
Każdy zna hardcore, uczy się na błędach
Zaufaj dobrym radom, płyną prosto z serca
Nie pisz scenariuszy
Nie ma sensu się nakręcać
Dla mnie czasy nowsze są na pewno zdrowsze
Czuć spalonym mostem, bo zrobiłem porządek
Bóg nas rozliczy na ostatecznym sądzie
Wszystkich bez wyjątku
Przynajmniej tak sadzę
Nowe czasy, myślę sobie, teraz będzie lepiej
Złe nawyki na resecie, bo znam dobrą kobietę
Wróżka mi przepowiedziała, że osiągnę sukces
Jak odstawię wódkę, bo życie jest za krótkie
Nie wierzę w szklaną kulę i wróżenie z ręki
Rzeczywistość swą kreuję
Czasem zbieram cięgi
Uczę się na błędach, nie patrzę w kalendarz
Szajka, ZDR, MDM, zapamiętaj
Nowe czasy, czasy nowsze
Wprowadziłem zmiany, wprowadziłem porządek
Choć na głowie więcej, na lepsze mi wyszło
Sam robię na siebie, kreuję swą rzeczywistość
Nowe czasy, czasy nowsze
Wprowadziłem zmiany, wprowadziłem porządek
Choć na głowie więcej, na lepsze mi wyszło
Sam robię na siebie, kreuję swą rzeczywistość
Nowe czasy, myślę sobie, teraz będzie lepiej
Dalej w tym wieżowcu
Przecież w domu jest najlepiej
Na głowie znów problemy, dla mnie nic nowego
Przeszedłem przez niejedno
Wyjdę z twarzą też i z tego
Nie jest już jak kiedyś, teraz nie da się
Bo przypał teraz staram się mieć więcej
To wątek mego życia
Zajawka, rap, muzyka, moje życie to
Co słychać
Ulica tu oddycham, kręcę kwit, psów unikam
Koncerty, nowa płyta, gruby joint, nigdy lipa
Po błędach do celu, w końcu efekt pracy widać
Zwijane do białości fife przepal, na połówkę
Tamte czasy co na psach na mnie się rozjebał
Latanie z dnia na dzień, od rana do wieczora
Rzadko w domu
Jaka szkoła? Zarobić dalsza pora
Dzisiaj starszy parę lat, zostały złe nawyki
Pomocy nikt nie słyszy
Bo dla nich jesteś niczym
Nowe czasy, czasy nowsze
Wprowadziłem zmiany, wprowadziłem porządek
Choć na głowie więcej, na lepsze mi wyszło
Sam robię na siebie, kreuję swą rzeczywistość
Nowe czasy, czasy nowsze
Wprowadziłem zmiany, wprowadziłem porządek
Choć na głowie więcej, na lepsze mi wyszło
Sam robię na siebie, kreuję swą rzeczywistość