OER, Green, DJ Cider - Bromden tekst piosenki (lyrics)

[OER, Green, DJ Cider - Bromden tekst piosenki lyrics]

Ponoć jesteśmy tu na własne życzenie
Wiedziałem, że w końcu zabraknie miejsca
Na tej ciasnej scenie
Jak pytasz o ciężkie sceny to masz je w cenie
Bo zje cię przemysł
Lepsze szmaty i słabsze brzmienie
To straszne te biedne dzieci chcą być chore
Ale nie są
Każdy luka jak być zawodowcem jak Luca Besson
Na tym oddziale mówią prawdę
Ale w chuja lecą ja mam w chuju ich i
Coś co buja bardziej nieco nie ufam lekom
Wszyscy tu jesteśmy jak bękarty z miasta
Rozwiązań doraźnych jak wersalski traktat
Siedzimy razem zamknięci jak
W bezpańskich klatkach
Bez nazwy nie uświadczysz naszych
Nazwisk w aktach
Z gniazda nie widać gór tylko bezkres
Ludzie tu coraz częściej czują
Ból swoich jestestw
Z góry widać tylko bezsens i gniazda
To jest mój ostatni lot
Zanim wreszcie to nagram

Jestem największy
Ale myślę o sobie zbyt skromnie
Nie dzielę świata na scenę i hotel plus forsę
Jeszcze nie zacząłem gadać
Zamiotę jak już skończę
Mowa jest srebrem milczenie jest złotem
Jestem największy
Ale myślę o sobie zbyt skromnie
Nie dzielę świata na scenę i hotel plus forsę
Jeszcze nie zacząłem gadać
Zamiotę jak już skończę
Mowa jest srebrem milczenie jest
Złotem wódz bromden

Nie jestem tu dobrowolnie to stan
Na dzisiaj mam stać spokojnie i oddychać
Raz na jakiś czas ktoś z was
Ma sporo do mnie pytań
Pozdro ziombel ekipa chce wokale
Kiedy płyta? Ty co się nie odzywasz
Stoisz tu jak się leczę ty patrzysz
Mówią do mnie
Że mojej roli chce ten teatrzyk ja nie wiem
Który Miller gorszy czy Leszek czy Marcin?
A jak oglądam telewizję to
Się cieszę jak Stańczyk
I wciąż widzę tylko maszty na statkach
Chyba czas rozwinąć żagle i
Zostawić ten abstrakt
W drugoplanowej roli cień
Się rzadko nawarstwia
A ja sam jestem Watson, Robin i Sancho Pansa
Pan obserwator ludzi w radości
Strachu i szoku
Mam plemię tych którzy kiedyś
Byli na własnej ziemi
Wewnątrz wulkan a twarzy spokój
Czasem wolałbym być głuchy
A oni żeby byli niemi

Jestem największy
Ale myślę o sobie zbyt skromnie
Nie dzielę świata na scenę i hotel plus forsę
Jeszcze nie zacząłem gadać
Zamiotę jak już skończę
Mowa jest srebrem milczenie jest złotem
Jestem największy
Ale myślę o sobie zbyt skromnie
Nie dzielę świata na scenę i hotel plus forsę
Jeszcze nie zacząłem gadać
Zamiotę jak już skończę
Mowa jest srebrem milczenie jest
Złotem wódz bromden

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować