Onar - Na wysypisku śmieci tekst piosenki (lyrics)
[Onar - Na wysypisku śmieci tekst piosenki lyrics]
(śmieci)
Gdzie wokół wszystko tylko (śmierdzi)
Niepotrzebne jest potrzebne chociaż
Tego nie chcemy
Chciałbym żebyśmy znów byli, byli (dziećmi)
Znowu dostaje informacje, mój
Mózg ją przetwarza, pamiętaj
Prawda nie jest w telewizji tylko na twarzach
Ból jest na ołtarzach i
Miłość jest na twarzach
Jutro może przerażać uczuć nie
Szukaj w serialach
Goździkowa coś pierdoli, że ma na ból głowy
Chemia w żarciu uzależnia mnie jak narkotyk
Mam telefon chcę nowy i nowszy niż najnowszy
Zbieram buty jak pierdolnięty
A nie jestem bosy
Nie jestem głuchy na podszepty z reklam
Ja jestem ślepy na piękno rzeczy
Która jest mi niepotrzebna
Stają taśmy produkcyjne
Nie potrzeby konsumpcyjne
Masz od dawna powietrze
Przesiąknięte ciężkim pyłem
Ropa co raz droższa, ulice co raz gęstsze
Pieniądze to papiery bez wartości
I nic więcej złota bańka rośnie
Banki jak bańki znikają w moment
I zostajemy wśród śmieci jak sięgnąć oczy
Czuję się jak na pierdolonym wysypisku
(śmieci)
Gdzie wokół wszystko tylko (śmierdzi)
Niepotrzebne jest potrzebne chociaż
Tego nie chcemy
Chciałbym żebyśmy znów byli, byli (dziećmi)
Pracowici bankrutują, chciwym puchną portfele
Dzieci, wnuki komuchów czują się
Jakby był PRL
Dziedziczą konta i piorą hajs za (rządach?)
Po SB'eckie biznesy, wysypisko śmieci, Polska
Deweloperzy chcą za metr trzy
Albo cztery pensy
Kiedy robią się czerwone rośnie
Odsetek przez to
Korporacje wysysają z ludzi szczęście
A oni im oddają w zamian to
Co mają najcenniejsze
Możesz kupić szacunek, możesz kupić pokorę
Ludzie z natury to dziwki idą gdzie im dobrze
W radiu mówią nie jest dobrze
Na ulicach jest odwrotnie
Prezesi skaczą z okien
Biedni wiążą koniec z końcem
Podaj swoją cenę albo wciśnij 'kup teraz'
Jednorazowy świat na plastikowych talerzach
Wszystko USB
HDMI czy jeszcze umiemy się cieszyć
Za rok-dwa to wszystko pójdzie do śmieci
Czuję się jak na pierdolonym wysypisku
(śmieci)
Gdzie wokół wszystko tylko (śmierdzi)
Niepotrzebne jest potrzebne chociaż
Tego nie chcemy
Chciałbym żebyśmy znów byli, byli (dziećmi)