Pablopavo, Iwanek, Praczas - Październikowy facet tekst piosenki (lyrics)

[Pablopavo, Iwanek, Praczas - Październikowy facet tekst piosenki lyrics]

I znowu jesień liście lądują
Po raz pierwszy i ostatni

Z zazdrością patrzą na odlatujące ptaki

Pokończyły się romanse obliczone na słońce
Z wiatrem i deszczem leci koniec za końcem

Wyprzedaże klapków i letnich sukienek
Złe idzie i zimne studzi się sumienie

Stoimy nad rzeką ręka rękę grzeje
Nie będzie dziś nagród chłodnieją nadzieje

Październikowy facet i dziewczyna listopad
Jutro może nas nie być w mój strach
Kochanie popatrz

Jeszcze dziś jeszcze raz
Jeszcze tu głupie ty głupie ja



Zima nas pożre zawali breją
Zdjęcia do wspomnień i mroźna niemoc

Zima nas rozetnie odłamkiem lodu
Nie znajdziemy siebie i powodu

Październikowy facet i dziewczyna listopad
Jutro może nas nie być w mój strach
Kochanie popatrz

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować