Pajac - Para i proch tekst piosenki (lyrics)
[Pajac - Para i proch tekst piosenki lyrics]
To raper w kredytach, grzecznie czekam na sos
Moja ekipa, widzisz serca na szybach
Słyszysz, twoja ekipa to tylko para i proch
To Pajczi na bitach, to tak sala wita
To raper w kredytach, grzecznie czekam na sos
Moja ekipa, widzisz serca na szybach
Słyszysz, twoja ekipa to tylko para i proch
Pusty w ryj, gruby bal, wtedy tylko na krzywy
Tera lata Pajczi Rap, dawaj Rafi na vipy
A ja to pieprzę, mam charakter i label
Nie musieli słuchać demo
Wyhaczyli to wcześniej
Jak chodzę po kolędzie, to nie ma
Że odmawiasz
Veni, vidi i vici, bo lubimy się przechwalać
Po naszych fazach, jak wypierdala korki
Ta gra mnie potrzebuje żeby poustawiać pionki
Głowa do góry, tam ja i moje ego
Na bazie jak codziennie i oby do pierwszego
Nie łapię konkurencji, dlatego się odcinam
Wychowała cię ulica ale nikt
Cię tam nie widział
Dawajcie do mnie, po przymierzamy buty
Moi ludzie na blantach, każdy pomocą służy
Otwarte rany, lubimy grać na nerwach
Jak zbieramy ofiary to się poświęcaj
To Pajczi na bitach, to tak sala wita
To raper w kredytach, grzecznie czekam na sos
Moja ekipa, widzisz serca na szybach
Słyszysz, twoja ekipa to tylko para i proch
To Pajczi na bitach, to tak sala wita
To raper w kredytach, grzecznie czekam na sos
Moja ekipa, widzisz serca na szybach
Słyszysz, twoja ekipa to tylko para i proch
Jak wchodziłem po drabinie
Rówieśnicy już grali
Na koncertach byłem fanem
Bo sam nie miałem szansy
Przeszedłem próby, czas to zweryfikował
Jak na kolanach kurwy, to znaczy, że podołał
Co mnie życie nauczyło, gejku
W domu nie znajdziesz
Meliny, integracje, jak robimy to co zawsze
Przyszedłem niszczyć, tak popaliłem mosty
Jak spojrzysz w moje oczy
Zobaczysz horyzonty
Siedzę z ekipą, nie myślę czy wypali
Zrobiłem trochę szumu ale chyba nie wystarczy
Z niczego nie wyrosłem, charakter, niosę logo
Najebię się jak zawsze
Jak wpadnie mi za solo
Jak słyszysz "patus" to unikalny symbol
Kultura spożywania, wyjątkowe towarzystwo
Ukłoń się nisko, jak witam w moich progach
Zostawiam proch i parę, bo lubię dominować
To Pajczi na bitach, to tak sala wita
To raper w kredytach, grzecznie czekam na sos
Moja ekipa, widzisz serca na szybach
Słyszysz, twoja ekipa to tylko para i proch
To Pajczi na bitach, to tak sala wita
To raper w kredytach, grzecznie czekam na sos
Moja ekipa, widzisz serca na szybach
Słyszysz, twoja ekipa to tylko para i proch