​Pazzy, Kukon - Wiadomość dla Świata tekst piosenki (lyrics)

Kukon [Jakub Konopka] Biłgoraj, Polska.

[​Pazzy, Kukon - Wiadomość dla Świata tekst piosenki lyrics]

Zostawię wiadomość światu
Na butelce nie otwieraj no
Bo spowodujesz fatum
W środku muza wyższych stanów
Jak posłuchasz jej 3 razy no
To wpierdolisz się w nałóg
Dookoła pełno katów
Którzy robią ludziom krzywdę bo
Na głowie pełno halun
Chcesz coś mówić weź se daruj
U mnie ciągle skrrrt do celu
Nie ma żadnej opcji hamuj

Nie potrafisz tak
Wszystko co robiłem to był pierdolony rap
Czy śpiewałem, czy płakałem
Wyrzucałem strach
Me Emocje chwiejne niczym domek z kart
Piękny syf i brudny hit
Imperium jak grepolis
Wiadomość to The Police
Głoszą fałszywą prawdę a prawdziwy
Fałsz zawsze wyczuje
Jestem silniejszy po przejażdce na kurwach
A więc nie żałuje
Oddech który bierzesz sprawia że
Przykuwa mą uwagę
Jesteś bardzo dobrą bronią
Z tym że ja uwielbiam nagie
Kultowa komedia bardzo szybko przeradza
Się w dramę słodycz malowanych oczu nie
Zamydli kiedy kłamiesz
Jestem pełny życia chociaż mam
Już pusty portfel
Wchodzę ostro w życia zakręt
Tak jak Jurek Mordel
Nikt nie ma mustanga konie
Szybkie tak jak porsche
Spłacamy długi sami to się nazywa już postep

Zostawię wiadomość światu
Na butelce nie otwieraj no
Bo spowodujesz fatum
W środku muza wyższych stanów
Jak posłuchasz jej 3 razy no
To wpierdolisz się w nałóg
Dookoła pełno katów
Którzy robią ludziom krzywdę bo
Na głowie pełno halun
Chcesz coś mówić weź se daruj
U mnie ciągle skrrrt do celu
Nie ma żadnej opcji hamuj

Nienawidzę was odkąd wypuściłem "Kocham cię"
Tam ciągle walą proch i nie
Mogą spać po nocach wyjebałem cały sos
Mój menadżer się okazał psem
Nigdy nie mówiłem suce że chce ją wyjebać
Weź mój mały klub jest dzis pusty jak ty
I przychodzą teraz ludzie tacy puści jak ty
I nie potrzebuje słów takich pustych jak ty
Znowu palimy tu stuff taki brudny jak ty
Nie ma łez bo nie wypada
Wyjść dziś smutna ode mnie
Zrobilem skok na to siano
Ale stąpam niepewnie mój nowy rok
Młoda damo co się stanie to piękne
Chyba ich w szok to wjebało
Bo się patrzą niechętnie
Co jest pięć wie mój byk
Reszta niech wypierdala
Piękny Syf płonie przy was i to
Boli bo rana jest otwarta
Piękny Syf płonie przy was i to
Boli bo rana jest otwarta

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować