PeeRZet - Tak Mi Dobrze tekst piosenki (lyrics)
[PeeRZet - Tak Mi Dobrze tekst piosenki lyrics]
Nagrywam mixtape, wiesz? To dla Ciebie
Tak mi dobrze, kiedy Ty jesteś obok
Tak mi dobrze kiedy jestem z Tobą
Świat dziś pochłonięty jest swoją chorobą
Ale my mamy siebie, my myślimy zdrowo
Wstaję, myślę, przejebane, kolejny ranek
Patrzę na Ciebie, zajebiście, kolejny ranek
I tak to natura sama zesłała anioła
Uśmiechnęła się fortuna i już została wesoła
I jestem pewny
To nie przypadek gdy chodzi o nas
Gdy problem się rodzi
Z Tobą dam radę go pokonać
Jesteś chłodnym deszczem w upał
Gdy się pojawiasz
Myślę: zostań jeszcze tutaj
Tylko Ty sprawiasz
Mi ulgę, zmartwienia, nie trzeba nam tego tu
Znów umknę im do cienia z drzewa Twoich słów
Tak trudne do przekazania są znaczenia słów
Ujmę je w spojrzenia, emocje do utraty tchu
Wszyscy wiedzą lepiej za nas
Wróżą nam game over człowiek w nich zamarzł
My w sobie rozpalamy ogień
Obiecuję, wkrótce, olejemy ten system
I uciekniemy na łódce
Gdzieś na bezludną wyspę
Tak mi dobrze, kiedy Ty jesteś obok
Tak mi dobrze kiedy jestem z Tobą
Świat dziś pochłonięty jest swoją chorobą
Ale my mamy siebie, my myślimy zdrowo
Z Tobą w niebie, nie piekle
Nie wkurwiam się znowu
Jak żyć razem, to nasz sekret
Zabierzmy go do grobu
Co druga dupa spogląda
Świat niech się rucha po kątach
Ściągam z Twoich ust bucha i
Do Twoich ust go oddam
Mamy zasady i jednocześnie kupę zabawy
Mamy tupet i w sumie w
Dupie wszystkie te kruche sprawy
Jesteś moją Bendit Queen
Niech ta miłość wnerwi ich
Goniąc już całkiem zbledli
Nie ma energii w nich
Wiem, że przeżyjemy klasyk
Nie tylko średni film
Bo nie ciągnie nas do kasyn
Marzenia nam spełni gin
Z moją lady g, tak, w drodze ku przeznaczeniu
Krzyczymy pieprzyć świat
Żyjąc gdzieś w jego podziemiu
Telewizja i radio nas śmieszy, tandeta bawi
Idolom rzucamy pięć zeta
By ich zamknąć i spławić
Nie jesteśmy tacy prędcy
Po co znów gonić świat ja i moja dziewczyna
Przestępcy jak Bonnie i Clyde
Tak mi dobrze, kiedy Ty jesteś obok
Tak mi dobrze kiedy jestem z Tobą
Świat dziś pochłonięty jest swoją chorobą
Ale my mamy siebie, my myślimy zdrowo
Mała, wiesz, to do Ciebie Ja? Sporo nie wiem
Ale wygrałem Cię
Jak Twój uśmiech z moim gniewem
Choć bywa różnie, zawsze wracam do Ciebie
I zawsze robię słusznie
Coś jak latawce na niebie
Płynę z wiatrem uczuć
Niosę Ci rap grę do uszu
Usłyszeć o Ani muszą, nie brak mi animuszu
To nie jest łatwe ponoć
Mówić na głos co czujesz
I choć można utonąć
To przecież mnie uratujesz
Mam wewnętrzny spokój, nie ma dziewczyn wokół
I po raz pierwszy w szoku
Chyba największym w tym roku
Nie chcę więcej niż mam
Choć coraz prędzej gnam
Trzymamy się za ręce, by mógł trwać ten stan
Jak zwykle uparty
To raczej z Anią nie wygram
Bo ten Anioł ma skrzydła
Choćbym stanął na widłach
Nie mam szans, więc nawet nie zwiększam tempa
Ona i tak zna każdą z tras do serca Przemka
Tak mi dobrze, kiedy Ty jesteś obok
Tak mi dobrze kiedy jestem z Tobą
Świat dziś pochłonięty jest swoją chorobą
Ale my mamy siebie, my myślimy zdrowo