PeeRZet - Tryb Samolot tekst piosenki (lyrics)

Telefony dziś nie dzwonią
Bo mają "tryb samolot"
Lecimy odpocząć gdzieś daleko stąd
Żółty kolor wokoło, chcemy w nim tonąć
Bo słońce idzie dziś na record, ziom!
Telefony dziś nie dzwonią
Bo mają "tryb samolot"
Lecimy odpocząć gdzieś daleko stąd
Żółty kolor wokoło, chcemy w nim tonąć
Bo słońce idzie dziś na record, ziom!

Wystarczy, że przejadę palcem po globie
I mam cel w głowie, i tam chcę dobiec
Jeśli podróże kształcą
To chcę być profesorem
Odkładam na bok konsolę
Czas na pakowanie toreb
Bagaże odprawione znów na ostatnią chwilę
Jeszcze nie wiem, gdzie mam bilet oraz co
Gdzie i za ilе lecz daj mi tylko chwilę i
Już czuję się u siebie


Nabiję tе mile po niebie
Wbiję w te wille w zalewie
Nowych atrakcji wszystko miga mi
Jak w kasynie
I zbyt szybko zapewne kilka dni nam upłynie
Wsiadaj w furę, wciskaj gaz, nas weź, wiesz
Gdzieś chcę uczyć się nowych nazw miast
I chęć mieć też
By coś dobrego zjeść w lokalnej gastronomii
Bo akurat gastro to mi dopisuje, jak na fonii
Luz, wakacyjny luz każdy dzień to piątek
Więc biorę w słońcu kąpiel to standard
Nie wyjątek

Telefony dziś nie dzwonią
Bo mają "tryb samolot"
Lecimy odpocząć gdzieś daleko stąd
Żółty kolor wokoło, chcemy w nim tonąć
Bo słońce idzie dziś na record, ziom!
Telefony dziś nie dzwonią
Bo mają "tryb samolot"
Lecimy odpocząć gdzieś daleko stąd
Żółty kolor wokoło, chcemy w nim tonąć
Bo słońce idzie dziś na record, ziom!

Czuję nosem wakacje, w sobie niosę wibracje
Mamy dwie rzeczy: wszystko gdzieś
I mamy rację
Wykonam operację otwarcia puszki piwa
Przeżył kolejny pacjent, dziś musi odpoczywać
Ta konsumpcja życia jakoś mi nie zbrzydła
Nie dość pływania
Leżenia i picia tyle wygrać!
Z basenu do jacuzzi i z jacuzzi do basenu
To styl życia w Andaluzji
Nie wiem, nie pytaj, czemu
Martwię się tu tylko o jutrzejszą postać kaca
Południowa Hiszpania, mógłbym zostać
Nie wracać
Biorę, co los da życie "Made in Relax"
Definicja tak prosta, jak przepis na melanż
Bikini i bokserki to dress code na wieczór
Gram w życie i nie wypadam
Kiepsko w tym meczu
Na szczycie wszystko jest śmieszne
Jak w dobrym skeczu
Więc uśmiecham się zawsze
Czegokolwiek bym nie czuł

Telefony dziś nie dzwonią
Bo mają "tryb samolot"
Lecimy odpocząć gdzieś daleko stąd
Żółty kolor wokoło, chcemy w nim tonąć
Bo słońce idzie dziś na record, ziom!
Telefony dziś nie dzwonią
Bo mają "tryb samolot"
Lecimy odpocząć gdzieś daleko stąd
Żółty kolor wokoło, chcemy w nim tonąć
Bo słońce idzie dziś na record, ziom!

Uwielbiam ten stan, znów w ekipie, nie sam
Ty widzisz to na klipie, a ja na żywo to mam
Ciężko zarobiony hajs znów
Lekko się rozpłynie
W sumie to porównałbym go do
Lodu w moim drinie
Spróbuj złapać chill jak nie chcesz
To kiepsko
Bo to się nam należy, jak 500 na dziecko
To dla moich żołnierzy i dla moich dam
I dla moich "tam" i znów
Rozkręca się powoli plan
Lubię wyjechać z Polski na tydzień lub dwa
I zamienić obowiązki na beztroski stan
Nieustający chill przeżywanie chwil bez końca
Gdy pali się znów grill przy zachodzie słońca
I nic nie chce mi się, mi się
Nie chce mi się nic
Mógłbym leżeć, albo wisieć, albo wić się
Jak nić
Jutro coś pozwiedzamy, może gdzieś pojedziemy
Ale dziś popływamy, polewamy, aż uśniemy

Telefony dziś nie dzwonią
Bo mają "tryb samolot"
Lecimy odpocząć gdzieś daleko stąd
Żółty kolor wokoło, chcemy w nim tonąć
Bo słońce idzie dziś na record, ziom!
Telefony dziś nie dzwonią
Bo mają "tryb samolot"
Lecimy odpocząć gdzieś daleko stąd
Żółty kolor wokoło, chcemy w nim tonąć
Bo słońce idzie dziś na record, ziom!
Telefony dziś nie dzwonią
Bo mają "tryb samolot"
Lecimy odpocząć gdzieś daleko stąd
Żółty kolor wokoło, chcemy w nim tonąć
Bo słońce idzie dziś na record, ziom!
Telefony dziś nie dzwonią
Bo mają "tryb samolot"
Lecimy odpocząć gdzieś daleko stąd
Żółty kolor wokoło, chcemy w nim tonąć
Bo słońce idzie dziś na record, ziom!