PeeRZet - Dżus tekst piosenki (lyrics)

[PeeRZet - Dżus tekst piosenki lyrics]

Ludzie spędzają czas na
Baunsach lub marazmach
Ten numer jest o szansach i okazjach
Wolisz chlać lub zamulać to luz men, dobra
Ziomy w furach a ty czekasz
Na szóstkę w totka
Typ dziwi się, że mam coś czego nie ma
Co zrobił by to mieć? Nic! To elo, siema
Gram koncert a płotki gdzieś piszą testament
Myślą, że w Polsce te zwrotki piszą się same
To lata pracy typie, nie, nie jest cacy typie
Co drugi tu majaczy a i tak kozaczy w klipie
Ale nie chodzi o rap ziom chodzi o wszystko
Ludzie nie słuchają rad, potem myślą
Że błysną
Jak chcesz by ci mówili "Na najbach nam graj"
To pracuj
Nie trać chwili - arbeit macht frei
Ci co rozkminiili mają gdzieś w Alpach raj
Reszta przed tv narzeka w majtkach na kraj



Ludzie dzielą się na wygranych i na resztę
Olej co mogłeś mieć stary, ważne kim jesteś
Nowe szanse nowe godziny zmień na plus
Życie podrzuca cytryny, wyciskaj z nich dżus

Taki motyw zobacz, kawałek ma cię motywować
Olej głupoty, pracuj na konto
Kwoty odprowadź
Ziomek nie bądź durny, ja olałem bzdury dawno
Mimo iż te kurwy z góry ciągle tam kradną
Jesteś młody to działaj, za często szlochasz
To chujnia nie mieć siana i
Stawać z ręką w szczochach
Nic za darmo niestety, priorytety typie ustal
Szydzisz, a jak wychodzi komuś
Robisz rybie usta życie ci się nie podoba?
Skumaj menciu te rymy
Bo najlepszy jest browar po 5 dniach tyry
Dziś masz bekę
A potem przyznasz mi trochę racji
Gdy za marną kwotę będziesz
Robotem w korporacji mowię ci
Przejrzyj na oczy bo można pierdolnąć
Świadomość to broń
Gdy gra się toczy o wolność to twój ruch
Wstaniesz czy usiądziesz jak wielu?
Spróbuj rożnych dróg
A w końcu dojdziesz do celu

Ludzie dzielą się na wygranych i na resztę
Olej co mogłeś mieć stary, ważne kim jesteś
Nowe szanse nowe godziny zmień na plus
Życie podrzuca cytryny, wyciskaj z nich dżus

Kawałek ma banalny morał, lecz potrzebny
Nie przekażę ci w metaforach
Byś był pewny siebie
A może jednak ci przekażę
Świat jest okrągły jak piłka
Ty masz być piłkarzem
Podanie albo kiwka drużynowo lub solo
Kibice piją piwka, ty jesteś sobą tu kolo
Jest ok
Robisz wszystko dla zmiany stanu rzeczy
Ty to wiesz, wiec chuj
Że ci jakiś lamus przeczy
Nie gram roli mędrca
Kawałek jest też dla mnie
Niech powoli nas napędza, ale nie nachalnie
Masz mózg to poluj na luz, ciśnij dżus
Z chwil żyj i twórz
Bądź na plus w odległości mórz i mil
Gdy opadnie kurz to znak
Że już czas na chill
Tylko ty, no bo któż zadba o blask tych dni?
No i dziel się z innymi nie bądź chytry dziad
To na tym między innymi wyrasta cytryn sad

Ludzie dzielą się na wygranych i na resztę
Olej co mogłeś mieć stary, ważne kim jesteś
Nowe szanse nowe godziny zmień na plus
Życie podrzuca cytryny, wyciskaj z nich dżus

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować