Piekielny, Blizna - Ostatni tekst piosenki (lyrics)

[Piekielny, Blizna - Ostatni tekst piosenki lyrics]

To jakie zdanie mam o tobie
Ty sama wiesz doskonale
Wiesz, chujowo postąpiłaś ponoć nie kłamiesz
Przyszłaś parę dni wcześniej
Mówiłaś jakby to nie było
Gdybym powiedział ci więcej
Patrzyłaś na mnie, w moje oczy
Twoje łzy, kurwa nie wiedziałem co jest pięć
Kilka chwil później, 2300 w nocy
Powiedziałaś, że nie wiesz czego chcesz
Gdzie tu jest sens tego wszystkiego?
Po co to wszystko? Pewnie sama nie wiesz tego
I to przykre w chuj, bo jesteś tam
A ja, jak ten błazen, jak zwykle sam, tu
Być może tak musi być
Być może to nie byłaś ty
To twój wybór, tylko nie mów mi potem
Że nie mam wstydu

Następne solo może być ostatnim
Bo chyba świat zdrowie ukradł mi
I chciałbym tak nie myśleć, serio
Prędzej przestaną cytować tu Paulo Coelho
I wiem, że często zadaję ból tobie
I uwierz, że bym z tobą w chuj pobiegł
Będę tu puszczał tracków full w obieg
A potem strzele sobie w łeb, jak Kurt Cobain
I sam nie wiesz teraz czy to ściema
Może masz taką nadzieje, chuj
A może nie masz
Pod 'Jest lepiej' podpisałem się
Obiema rękami, więc milcz, siema
Sami jesteśmy tu, wiecie to dobrze
Kieszenie wypełniamy samotnością po brzeg
Tu gdzie żyć mądrze, znaczy żyć samemu
Więc może lepiej już Tomek nic nie mów

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować