Piekielny - Diament Pośród Kamieni tekst piosenki (lyrics)

[Piekielny - Diament Pośród Kamieni tekst piosenki lyrics]

Płynie we mnie hiphop czysty
Jak ręce chirurga
Choć czasami piszą pizdy że więcej bym ugrał
Grając tu rap o rapie jak oni
Skumajcie wreszcie
Gdzie jestem ja? Gdzie wy jesteście?
Skumałem dawno, że nie będę tu ich ziomblem
I skumałem dawno, że mają tu jakiś problem
Ty, bujałem rapgrą jakiś czas
Przed siebie sunę możesz mnie nie lubić
Musisz mieć do mnie szacunek
Bo nie było tu jeszcze takiego jak ja
Może nie było tu też gościa
Z takim ego jak ja
Ale dlaczego ta gra, zniszczyć każdego tu ma?
I co w tym złego
Że ja chcę być najlepszy? No ba
Mam taki bit, na jakim mnie nie słyszałeś
Zrobię hit, rymy w mig płyną jak oszalałe
Stoisz zły, szczerzysz kły
To ten typ od rapu
Mistrz w wyznaczaniu sobie co
Rusz nowego pułapu

Czysty rap, istny fakt
Pizdy shut the fuck up
Jeden majk tu jak nas, i jak pac hit em up
Jestem pieprzonym diamentem pośród
Stosu kamieni
Daję Ci rap al dente, sos tu niewiele zmieni

Jak pierdolony dezerter
Bo uciekałem przed śmiercią
Rzucając smuty jak Werter
Który w życiu nie miał lekko
I może stąd te piekło w ksywie, pierdol to
Nieważne co za nami
Przed siebie ze mną chodź
Na osiedlu kilku typów
Z którymi się wychowałem
Dziś widujemy się rzadziej
Lecz szacunek jest na stałe
Piątki zbijamy za każdym razem, Ty
Nigdy nic nie powiedziałem nawet
Gdy pytały psy
I dalej powiesz, że znasz moją twórczość?
Znasz ją może, ale tylko wybiórczo
Chuj w to! Dziś już nie walczę z wiatrakami
Przyjdź na koncert baw się z nami
(aha baw się z nami)
Dawno już wyszedłem z rapem poza miasto
I jestem z tego dumny
Wspomnienia mam na własność
Chcę iść z tym na całą Polskę
Zawsze przy tym reprezentując Głogów, proste

Mam braci, kilku udało się stracić
Tak to jest
Stratę czasu trzeba było czymś opłacić
O jednym rapowałem nawet kiedyś, siema
Co z tego że nie zabił się wtedy
Skoro dziś go nie ma tu?
Jednego zabrała panna, co mam powiedzieć?
O niej też wspominałem gdzieś
Niech wam się wiedzie Cześć!
Mój brat zaczął robić na kopalni, przez to
Zapomina już chyba, że grał w piłę z Iniestą
Na zawsze jedno zdanie o tym kraju, przykro
Jeśli masz talent to wypierdalaj stąd szybko
Mam jeszcze innych ziomków
Z którymi się trzymamy
Kilka pojebanych wątków z
Przeszłości między nami
Jesteś moim fanem? zmień tytuł to znaczy
Że nie mam fanów
Chciałbym mieć tylko słuchaczy
I się zastanów czy jesteś ze mną? jak nie
To odejź
Choc dobrze wiesz, że Cię nie zawiodę Cześć!

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

Dodaj rozszerzoną interpretację

Jeśli wiesz o czym śpiewa wykonawca, potrafisz czytać "między wierszami" i znasz historię tego utworu, możesz dodać interpretację tekstu. Po sprawdzeniu przez naszych redaktorów, dodamy ją jako oficjalną interpretację utworu!

Najnowsze dodane interpretacje tekstów

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować