PIH - Śmierć i Podatki tekst piosenki (lyrics)
PIH [Adam Piechocki] Białystok, Polska
[PIH - Śmierć i Podatki tekst piosenki lyrics]
Jak za komuny dyktat jednej słusznej partii
W telewizji nie zobaczysz łez samotnej matki
Nasz kochany kraj - Śmierć i Podatki
Gdy to oglądam, złość i łza kipi wokół
Puste pierdolenie o społecznym dialogu
Socjotechnika, pilnowanie stołków
Wajda kręci kolejny gniot - tym razem o Bolku
Słupki w sondażach, lokalne wybory
Leki coraz droższe, pacjent umarł zdrowy
Stadion Narodowy Syf, kiła i Madonna
Szefowie NCS - nagroda pół miliona
Zwiększony deficyt, budżet kona
Noworodek znaleziony na schodach kościoła
Ilu pasterzy, ilu wiernych pasterzy?
Wśród nich ukryci pedofile i esbecy
Wyjrzyj za okno, zobacz ten syf
Na narkotyki, co raz większy zbyt
Zegarek Nowaka - tyraj rok cały
A Biedroń o obciąganiu w saunie pały
TVN kłamie, na Woodstock jadem plują
Bronkom, Boniecki, Owsiak, Miecugow
Na przemoc monopol ma Państwo
Widzą to wszyscy
W MSW Sienkiewicz, agresja policji
Chcesz wolności słowa? Szanse żadne
Jarosław Marek Rymkiewicz skazany za prawdę
Mówię jak jest, jak Max Kolonko
Co z Toba jest, Kochana Polsko?
Cięcia budżetu, mchem zarosło wojsko
Tyle krwi przelanej w przeszłości za wolność
Wyjmij głowę z dupy, przyjrzyj się aferzystom
Okrągłosotołowa kurewska przyszłość
Rząd poczuł smak krwi, che iść po nas
Ustawa o zgromadzeniach czeka zmieniona
W Rosji przyjaciół szuka Olbrychski
Smoleńsk, wrak, czarne skrzynki
Plują na Polskę, na rzeź prowadzą baranów
Bartoszewski dla Die Welt: bał się swoich
A nie Szwabów cBOS mówi - nie widać kryzysu
Sondaż finansuje Rada Ministrów
Nie ma wojny, a na emigracji trzy miliony
TVP śmieć, nadaje z lisiej nory
Pod dywan zamieciona afera hazardowa
Ruskie serwery liczą głosy w wyborach
Na komendach wracają ścieżki zdrowia
Popatrz na Śląsk - powolna agonia
Skandal za skandalem skandal pogania
Doktorat Honoris Causa dla Baumana
Czujesz jak brudną łapą ktoś Ci mózg maca
Sądy na telefon, wyroki feruje prasa
Gołymi rękoma mordują nas i to jest fakt
Dochodówka, bandycki VAT
Rostowski i Tusk zabrali Ci wszystko
Wszystko, co masz - przeszłość i przyszłość
Nie płacą tylko martwi, nic się nie zmienia
Morderstwa, samobójstwa, samospalenia
Zawdzięczam to dziadkom, Ojcu i Matce
Nikt z mojej rodziny przy stole
Nie jadł w czapce
I gdy wychodzę na spacer w każdą niedzielę
Kaczki chce karmić chlebem a nie falafelem
Dziś ubój rytualny jest priorytetem
Kibic dla Rządu - wróg numer jeden
Wiesz, co jest grane? Życie pod okiem kamer
Ulice miast monitorowane
Tu homopropaganda w każdej szkole
Skazuje kolejne pokolenia na niedolę
Elastyczny czas pracy, umowy śmieciowe
Skok na naszą kasę, OFE okradzione
To kraj, gdzie krwawica wsiąka w piach
A bydle radzi głodnym
Dzieciom wpierdalać szczaw
Nieznalska, Markiewicz - lewactwo z pacyfą
Pluje w twarz wszystkim katolikom