PIH - To tylko skit tekst piosenki (lyrics)
PIH [Adam Piechocki] Białystok, Polska
[PIH - To tylko skit tekst piosenki lyrics]
Dwa po dwudziestej drugiej
Kroki stawiane z trudem
Drzwi autobusu otworzone z hukiem
Zlecenia, które trwały dłużej niż minutę
Wpada najebana, zasapana
Zblazowana, mocno sfatygowana
Błoto na kolanach (Co się stało?)
Nie było przyjęcia, żadnego szampana
Branie w szama
Rozbieganym wzrokiem po wszystkich
Twarzach miota
Oczy na niej, mokra plama wokół krocza
Mówię: "Co się stało?", powieki ma już lepkie
Traci kontrolę, z rąk wypuszcza torebkę
Klęcząc chaotycznym ruchem wszystko zbiera
Ogląda za siebie
Czy nikt nie podłączy się teraz
Kurtka spada z ramion, co pod drogą skórą
Podrapane, nagie piersi, ochlapane wódą
Ty dziuro! (Ty kurwa dziuro)
No co jest ty szmulu? Popatrz
Jak kurwa wyglądasz
Nie żyjesz, spójrz na siebie, kurwa
Co z siebie robisz w ogóle wiesz, że żyjesz?
Widziałaś się? Ta? Kurwa rozejrzyj się
Popatrz wiesz, kurwa, kim jesteś? (No?)
Co robisz kurwa ze sobą?
Ty kurwa szmulu (No co?)
Jakieś pajace wstały, pomogły ci później
Aha, widziałem wasze spojrzenia durnie
Jak mówi Maro ziomek (Pamiętaj)
"Nigdy nie zakochaj się w kurwie"
Dla nich fakt mało ważny (Aha)
Nie myślą o tym, mało ważny (Dokładnie)
Dla mnie szczypta szczerości o niej
Ziarno prawdy (Prawdy)
Na co dzień niewinna dziewczynka niewinna?
Każdy ją spina – spinka
Ukryty kurwiszon o twarzy cherubinka
Nie jest w porządku, słyszysz?
I nigdy nie będzie git (Nigdy) pamiętaj
Żeby nie było tak
Że na twojej historii zarobi Pih
Posłuchaj dziuro, to tylko skit