PIH - Tym razem tekst piosenki (lyrics)

PIH

PIH [Adam Piechocki] Białystok, Polska

[PIH - Tym razem tekst piosenki lyrics]

Czas przyśpieszył, czujesz, szybciej tu leci
Pokój dla po koncertowych
Nienarodzonych dzieci
Wokół mnie banknot kredytowa
Wszechmogący złoty zamiast boga
PiH solo, daleka droga
Robisz za ogon to jej nigdy nie pokonasz
My autostradą po prawej przerywamy pas
Kurwy które wpadły w trans, nie kocham was
Tajna Tatiana, oferta limitowana
Ostro wzięty zakręt, mogą znaleźć nasze ciała
Nie tym razem na szyi srebrna równowaga
Balans powaga nie wyrabiasz to wysiadasz
Głupota i rozsądek w aferze w pojedynku
Tym razem wyszliśmy cali z labiryntu
Bez paniki dekompresja olej
Pije z gwinta nie ma polej

Dużo się zmieniło, że ja pierdole
Tym, tym razem
Czas uczy człowieka, ty znasz tą szkole


Tym, tym razem bity wkurwione, lekko nie ma
Tym, tym razem
Dziś na trzeźwo, jutro trzeba się najebać
Tym, tym razem

Pech tym razem zwrotkę otwiera
Ciągle w akcji widzisz na rozjazdach
W hotelu afera
Wykręcone ręce, prawo do milczenia
Czuje że żyje czuję że umieram
1, 96 promila tak się bawi pierwsza liga
To większe gotówki, To częstsze klubówki
Spalone domówki, to wszystko tym razem
Wyższe gaże, dziury same dzwonią
Sądząc że się chętnie popierdolą
Jakbym był żigolo, wystarczy świeże polo
Cieknie zip, Tym razem PiH PIH
Nie do radia hit, nie bierz przykładu
Bo nie jestem model, Mówią że nie śpię piję
I Tylko pierdole, to naprawdę wole
Sam nie szukam wrażeń, dużo się zmieniło

Dysko kluby trawią moje miasto jak nowotwór
Robaczywe w środku DJ wali potwór
Dwieście kilometrów dalej dalej dalej
Trzecia edycja 600V tym razem
Nagrywki w schronie, zgon po zgonie
Skandaliczny jestem w swoim żywiole
A widzę tych MC's na scenie dancing
Skaczą ale nie pod swoje wersy
Każdy z nich pierwszy przepuści to ksero
Nie ma gry fair, Niech słodkie rzeczy
Robi ferero kulturoznawcy hip-hopu
Na bank to zjebią, zrównają z ziemią
Nieobiektywnie ocenią, nie są zemną
Ściemnią nota będzie inna
Żałosne dziury które szczą po windach
Chłopaczyny i tak nawiną swoje szesnastki
Nie ważne kto na nas patrzy tym razem

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować