PIH, Ten Typ Mes - Winny zarzucanym czynom tekst piosenki (lyrics)

PIH

PIH [Adam Piechocki] Białystok, Polska

[PIH, Ten Typ Mes - Winny zarzucanym czynom tekst piosenki lyrics]

Walcz o swoje życie skurwysynu
To jakbyś przeżuwał lufę dubeltówki
Znalazłeś się między prawdą a Bogiem
Wszystkie osiedla ręce w górze uniesione

Tu przegrywa ten kto usnął
Uważaj na swoją szóstą
Osiedle wie, orient ziomek
Już przy narodzinach wokół szyi pępowina
I ty to wiesz, co jest, co jest
Czyj jest czas, czyja chwila
Ile warta jest przyjaźń
Miasto to wie, przyjaźń
Koleś pieprzysz, im niżej upadniesz
Tym wyżej wzlecisz kto wie, ten wie
Wiem ja i wiesz ty
Bez ciebie świat będzie lepszy osiedle wie
Komu biznes poszedł w pięty
Komu nie podasz ręki
I ty to wiesz, nie podać ręki
Jak poważne ruchy, to tylko dla kapuchy


Miasto to wie, inaczej siema ziomki do zera
Nie czynią z ciebie milionera te zera
Kto wie, ten wie, te zera
Czasem miłość jest ślepa
Femme fatale twoja kobieta
Osiedle wie, fatalnie
Życie studzi, kochasz zwierzęta
Nienawidzisz ludzi i ty to wiesz, oficjalnie
Bez zasad parę osób
Jak zapałka strzela ich kręgosłup
Miasto to wie, strzela
Przeznaczenie człowiek
Co ma wisieć nie utonie
Kto wie, ten wie, nie utonie teraz
Zarzut, prawdziwy do bólu
Winny, okoliczności łagodzące anuluj
Bo inny film wyświetlam ci
Dziś kino, co? winny zarzucanym czynom
Tak już mam, prawdziwy do bólu
Winny, okoliczności łagodzące anuluj
Bo inny film wyświetlam ci
Dziś kino, co? winny zarzucanym czynom

Zrozum nie ma lepszych przyjaciół
Gorszych wrogów osiedle wie, gorszych wrogów
Jesteś spłukanym leszczem nie kotem
Milczenie jest złotem i ty to wiesz, złotem
Zapamiętaj, dziś zrób to
Co miałaś zrobić jutro miasto to wie, jutro
Strzałem w stringi głupia suko
Ogrzejesz się na krótko kto wie, ten wie
Chcą tańczyć na twoim grobie, w pięści dłonie
Osiedle wie, w pięści dłonie
Nigdy nie lej gdzie popadnie, bij dokładnie
I ty to wiesz, dokładnie ziomek
To wszystko jest jak zły
Sen, życia unikniesz, śmierci nie
Miasto to wie
Dramat od rana, kokaina nie jest już ta sama
Kto wie, ten wie, już nigdy ta sama
Kto był w czyjej sypialni, komu śni się
Co noc sami osiedle wie
Miłość, pieniądz, nienawiść
Historia pisana łzami i ty to wiesz, łzami
Ci co siedzą w oknach
Na bank staje im do środka miasto to wie
Tym bardziej, im ciszej będziesz
Tym dalej zajdziesz
Kto wie, ten wie, tym dalej zajdziesz


Pamiętaj zawsze
Pierwszy łyk wódki jest najlepszy
Osiedle wie, jest najlepszy
Szable w dłonie, co ma wisieć nie utonie
I ty to wiesz, ziomek
Bilet w jedną stronę czujesz
Los ci go kasuje miasto to wie
Co nie wzmocni to zabije
Ręka rękę myje synek
Kto wie, ten wie, ręka rękę
W nocy płaczą matki, to pewne jak podatki
Osiedle wie, jak podatki
Kto ziomka okradł, co go spotka
Czy to plotka? I ty to wiesz
Kto przejdzie po trupie
Kto miękki jak gówno w dupie miasto to wie
Kto jaką jeździ furą, kto górą, kto rurą
Kto wie, ten wie przerzut z auta do garażu
W ciemnych ulic kamuflażu
Osiedle wie, dokładnie
Jaką pajdę kto wyłapał
Tajne kurwy na jakich blachach i ty to wiesz
Kto dla kogo biega, kto kogo sprzedał
Miasto to wie, zaczyna się bać
Kogo psy mają na oku
Kto ma założony podsłuch
Kto wie, ten wie i chce wiać

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować