POL (Kali) - C.O.M.A tekst piosenki (lyrics)

[POL Kali - C.O.M.A tekst piosenki lyrics]

Siedzę sam przesłuchałem wszystkie płyty
W popielniczce kiepy w domu
Chillout bez ekipy, znów
Dzień jak co dzień, a raczej lata lipy
Zarobie co wylatam wiesz mam lepkie wity
Mam lekkie tripy
Chyba brak mi jakiejś klepki
Losu łącze skity zlepki na
Te bity jak eklektyk
Nie szukam prawdy choć wiem
Że jest za rogiem orient jak elektryk
A lunatykuje w ciemnogrodzie

Ile razy zasypiałem widząc
Błędy swoich czynów?
Tyle razy zasypałem je lawiną narkotyków
Pozbyć się nawyków? Kurwa jak to zrobić
Wiem, że jestem nie poprawny
Kurwo płać muszę zarobić
Pędzę donikąd na ustach "Veni, Vidi, Vici"
Kości rzucone spalone nerwy płonie gram


Ze mną uliczni artyści, bandyci kumaci i Ci
Co udają bratnie dusze, a ja jestem sam
Pocieszyła mnie miała na
Imię "wczorajsza noc"
Na Czeskim filmie zerkam na blat, bat
Wóda i koks
Ale klops, zawijam się zakładam batki
A w drzwiach klatki bezcenny
Wzrok chyba jej matki
Amnezja w bani i w niedopałku bletki
Sięgam do kiermany
A tam bryle Ala Wayfarer'ki
Żar wielki z nieba leje się na miasto
Zakładam okularki leżą dobrze nie za ciasno

Nadszedł ten czas by obudzić się już
Ziomek odrzuć pęta bo Ci ludzie bez dusz
Chcą byś spał jak, spał jak zimny kamień
Chcą byś był jak, był jak na Wieży Babel
Więc uszczypnij mnie, uszczypnij mnie
Proszę tylko obudź mnie, weź obudź mnie
Bo ogarnia nas coma kumasz?

Gdy ujrzałem ten świat jakim jest naprawdę
Zapłakałem w duchu nad sobą i
Tym stadem na handel
Widzę reklamy ładne, ufną twarz polityka
Komunikuje mi bądź "posłuszny i
Nie zadawaj pytań"
Na bilbordach wszędzie przekaz podprogowy
Liżę coś modelka cieknie
Aż do brody ziomek to nie lody
Pożywka trzody to seks, dupa i cycki
Ruchaj, aż do trupa najważniejsze
Że nie myślisz
Dla korzyści sprzedali swoje dusze
Powierzchownie są piękni
Ale kryją w sobie larwy musze
Uważać muszę oni wiedza, że ja wiem
Brakło mi gumy do żucia chce
Ich powyrzynać w pień
Nadejdzie dzień gdy uciekniemy spod jarzma
Za długo spałem
Bracie obudź się i zobacz sam
Jak cały rodzaj ludzki tyra na pana tyrana
Mówią na niego pieniądz i
Szatan bogiem się stał

Interpretacja dla


Dodaj interpretację

A B C D E F G H I J K L M N O P Q R S T U V W X Y Z #
Interpretować